13 marca 2022 r

W tym wydaniu :

-Zdarzyło się 90 lat temu
-Koncert w Dniu Kobiet
-Te Lody
-Orzegowskie Ciekawostki
-Zdjęcie z kalendarza
-Z dawnej prasy (Orzegów 1938)
– Piłkarska przygoda w Pucharze Polski
-Ze sportu

 

 

 Zdarzyło się 90 lat temu

Kopalnia Karol w swej historii niejednokrotnie niszczona była przez pożary. Największy z nich wybuchł 13 lutego w 1932 roku na znajdującym się na  głębokości 303 metrów pokładzie ,,Pohammer”,z którego ogień szybko się rozprzestrzenił w stronę szybu ,,Sztolberg”Rusztowania szybu o wysokości 25 metrów zamieniły się w słup ognia , który rozświetlał cały Orzegów.

 

W sobotni wieczór swą pracę na poziomie 300 metrów rozpoczęła III zmiana.Wkrótce potem zauważono ogień na kopalni .Niezwłocznie rozpoczęto akcję ratowniczą. Zbudowano tamę ochronną, która miała przerwać ogień.Płomienie jednak wdarły się poprzez nią w głąb korytarza i szybko znalazły się w okolicy szybów Janik i Szolberg. Wskutek zapalenia się pyłu węglowego w ogniu stanęła cała kopalnia.

Tuż po godzinie 20-tej z szybu Sztolberg (pokład Pohammer) nagle wystrzelił w górę , wysoki na kilkanaście metrów słup ognia. Jednocześnie z szybu zaczęły wydobywać się gęste kłęby dymu.
Na miejscu pojawiło się 10 jednostek straży pożarnej z pobliskich miejscowości,również tych z ówczesnego Śląska niemieckiego (oddziały te zabezpieczały znajdujące się w pobliżu kopalni budynki)Na szczęście pożar nie poniósł za sobą ofiar śmiertelnych .

W celu najszybszego opanowania pożaru i uchronienia przed nim innych pokładów, kierownictwo kopalni wraz z władzami górniczymi  zadecydowało zatopić palący się pokład.W głąb kopalni pompowano wodę z pobliskich stawów i rzeki Bytomki.
Na miejsce tego zdarzenia przybyły wówczas tłumy orzegowian.Nic dziwnego bo zastali tam widok niecodzienny. Elementy szybu o wysokości 25 metrów zamieniły się w  potężny słup ognia wychodzący wysoko poza konstrukcję szybu , który  rozświetlał cały Orzegów.

Pożar gaszono 3dni .Na jakiś czas pracę utraciło 1600 górników .Tuż po pożarze kopalni zwołano pilne posiedzenie Rady Gminy , gdzie omawiano trudną sytuację górników pozbawionych pracy i podjęto kroki w celu pomocy poszkodowanym .

 

 

.

 

 

 

 

 

 

 

 

Z dawnej prasy

Orzegów 1938

 

 

Niezłe ziółko z tego Hungera .Niedawno w tym miejscu  ukazał się wycinek z 1939 roku , o pewnym orzegowianinie co to strzelał  w kierunku policjantów , tłumacząc się potem przed sądem ,że wcale nie zamierzał kierować broni w stronę władzy   ,a  tylko tak sobie chciał postrzelać. Dostał 5 lat .Sąd nie przyjął jego linii  obrony ,a też teraz widzimy ,że wiedzieli z kim mają do czynienia .Walter Hunger  już wcześniej odsiedział pół roku za czynną napaść na policjanta , ale jak widać niczego go to nie nauczyło.

 

 

 

PP

PIŁKARSKA PRZYGODA
PUCHAR POLSKI

-część 1-

 

Minęło  60 lat od wielkiego wydarzenia piłkarskiego jakie miało miejsce w Orzegowie za sprawą drużyny KS 27 Orzegów, która dobrnęła do 1/16   rozgrywek o Pucharu Polski. Warto jeszcze raz wrócić do tamtych czasów i w kilku odsłonach przybliżyć drogę jaką przebyli nasi piłkarze do  historycznej batalii z pierwszoligową  drużyną Cracovii.

Rozgrywki o Puchar Polski w piłce nożnej to najbardziej prestiżowe i masowe ze wszystkich rozgrywek pucharowych prowadzonych w Polsce . Z racji liczby uczestniczących w nim drużyn potocznie nazwane zostały  pucharem tysiąca drużyn.
Dzięki PP ,,wielka piłka ” może dotrzeć do najmniejszych miejscowości , a mecze często wtedy stają  się ,,małymi lokalnymi świętami sportu” W spotkaniach  z silniejszym przeciwnikiem wśród zawodników  drużyny teoretycznie skazanej na porażkę wyzwalają  się nieprawdopodobne pokłady ambicji i walki  co powoduje nieraz niespodziewane  rozstrzygnięcia .O krok od takiej sensacji byli piłkarze z Orzegowa.

 

Dziś w tym miejscu  znajduje się osiedle mieszkaniowe .Do drugiej połowy lat 70 za bramą istniejącego od 1928 roku stadionu swe mecze rozgrywała drużyna KS 27 Orzegów.(Po połączeniu kop.Karol z kop.Szombierki drużyna występowała już jako rezerwy GKS Szombierki)

 

KS 27 Orzegów był klubem wielosekcyjnym i zrzeszał w najlepszym czasie 380 zawodników w 6 sekcjach sportowych. Piłka nożna w tym gronie mogła tylko pozazdrościć wyników np.bokserom czy gimnastykom.Mimo to , ta właśnie dyscyplina cieszyła się od zawsze tu w Orzegowie ogromną popularnością.

W czasach gdy na Śląsku dominował przemysł ciężki i  najczęściej  to kopalnie utrzymywały swoje macierzyste kluby ,praktycznie każda dzielnica licznych miast aglomeracji śląskiej miała swój klub , gdzie najczęściej tą sztandarową dyscypliną była piłka nożna.Rywalizacja  więc w tym regionie  była ogromna .To przekładało się na poziom tutejszych drużyn.Warto przypomnieć ,że w okresie  lat 60 i 70 na 14 drużyn I ligi (najwyższej klasie rozgrywkowej ) nieraz połowę stanowiły kluby ze Śląska !.Na końcu  sezonu 1962 /63 na czele tabeli znalazły się 4 kluby z naszego regionu!

Ciężko więc było tak małym ośrodkom jak klub jednej z najmniejszych dzielnic Rudy Śląskiej gdzieś przebić się na wyżyny polskiej piłki ligowej .Mimo to , piłkarze z Orzegowa nieraz ocierali się o wielką piłkę , często pokazywali się z dobrej strony i niejednokrotnie trafiali do dobrych polskich klubów.

C.D.N

 

Ze sportu

Hokej

 

 

Wychowanek RTH Zryw Ruda Śląska Igor Augustyniak wraz ze swą klubową drużyną  Comarch Cracovią zdobył Puchar Kontynentalny!!! W rozgrywanym w Aalborgu turnieju finałowym w piątek klub z Krakowa  pokonał mistrza Kazachstanu Saryarkę Karaganda 2:1, a w sobotnim spotkaniu wygrał z miejscowymi Pirates 4:0

Zdobycie Pucharu Kontynentalnego to jeden z największych sukcesów w historii polskiego klubowego hokeja. Dzięki temu podopieczni trenera Rudolfa Rohacka zagwarantowali sobie prawo gry w najbliższej edycji Hokejowej Ligi Mistrzów.

 

 

 

Igor Augustyniak (na pierwszym planie ) podczas dekoracji medalami zdobywców Pucharu Kontynentalnego

***