Od niedzieli do niedzieli 13

niedziela 16 stycznia 2022

W tym wydaniu :
-Jaki to będzie rok (polecam)
-..a na Goduli
-Smutna informacja
-Orzegowskie ciekawostki
-Orzegowianie na szklanym ekranie -,,Pytanie na śniadanie “w Orzegowie
-Zdjęcie z kalendarza- obóz zimowy KS27 Orzegów
-Z dawnej prasy- Orzegów 1921 rok
-Ze sportu – Kuba Kamiński na rozdrożu swojej kariery

 

Jaki to będzie rok

 

Będzie się działo , to pewne!  Z jednej  strony zapowiadają się u nas , niektóre  mega inwestycje, z drugiej ich zapowiedź co się zdarzało już nie raz niekoniecznie  musi oznaczać   ich realizację.Ma się wydarzyć sporo  i to w wielu przypadkach z rozmachem i za ogromne pieniądze, więc tu należy być ostrożnym, bo w tych  trudnych czasach różnie się wszystko może potoczyć , tym bardziej, że  informacje na ten temat  pozyskiwane są z mniej lub bardziej wiarygodnych źródeł.W każdym razie już samo pojawienie się ich w mediach jak również w niektórych przypadkach za pośrednictwem włodarzy Miasta, pozwala mieć nadzieję ,że w większości będą one realizowane.
Co nas czeka:

* Rozbudowa trasy N-S  Obwodnica Rudy , Orzegowa i Goduli
* Trasa kolejowa ze stacją w Orzegowie
* Rozwój  budownictwa mieszkaniowego  – zapowiadana na ten rok  budowa mieszkań przy ul.Tomanka
– w bliżej nieokreślonej perspektywie czasowej zabudowa mieszkaniowa terenów  w miejscu dawnego kąpieliska i obszaru pokopalnianego biegnącego od.ulZiętka w kierunku  do ul.Bytomskiej
*Realizacja zwycięskich projektów Budżetu Obywatelskiego zlokalizowanych na Burloch Arenie
*Rewitalizacja Plant Orzegowskich w ramach projektu  rozwoju zielonych przestrzeni miasta, funkcjonującego pod nazwą Trakt Rudzki
*Wznowienie pochówków na starym cmentarzu
* Rozbudowa bazy transportu autobusowego? – inwestycja rozpoczęta (brak jakichkolwiek danych)
*Otwarcie punktu kosmetyki samochodowej
*Otwarcie nowej cukierni
*Kolejne etap   zmian  wystroju kościoła

 

Tu zobacz szczegółowe opisy planowanych inwestycji na ten rok

wejdź tu

 

..a na Goduli

 

Godula to bliska nam dzielnica ,dlatego z radością odnosimy się do informacji dotyczących  działań na poprawę jej wizerunku. Z końcem roku zapadła decyzja o rewitalizacji Placu  Niepodległości

Prezydent Miasta Grażyna Dziedzic poinformowała przez media społecznościowe o ogłoszeniu postępowania na wybór wykonawcy rewitalizacji tego  umiejscowionego w centrum dzielnicy miejsca. Teren ten ma się stać prawdziwą wizytówką dzielnicy. Zachowane zostaną dotychczasowe drzewa , zieleń też będzie zajmować  zdecydowaną większość powierzchni nowo wykreowanej przestrzeni. W zakres inwestycji wchodzi odtworzenie historycznych alejek oraz instalacja nowego oświetlenia i monitoringu .Na placu ma powstać również kawiarenka .Mają też tu  być wodne tryskacze.

Nie zabraknie ławek , z jedną  szczególną ,bo przesiadywał  na niej będzie    sam Karol Godula co będzie niewątpliwie sporą atrakcją tego miejsca.

Rewitalizacja placu Niepodległości w większej części będzie dzięki pozyskanym środkom z Programu Inwestycji Strategicznych w kwocie 4,5 mln. Wyłoniony w postępowaniu wykonawca będzie miał na realizację inwestycji 7 miesięcy od daty podpisania umowy .

 

 

 

 

 

 

 

 

Z dawnej prasy

Orzegów 1921 r

 

 

 

Przemierzając aleje starego cmentarza orzegowskiego mijamy wiele anonimowych grobów , a i te z nagrobkowymi napisami nie stanowią jakiegoś głębszego źródła wiedzy o zmarłym.

Cenne więc stają się wszelkiego rodzaju dokumenty czy nawet takie jak ten materiały prasowe  gdzie możemy cokolwiek więcej zaczerpnąć  na temat pochowanych tam orzegowian.

Zapoznanie  się z treścią tej notatki prasowej z 1921 roku  być może  skłoni nas przy okazji odwiedzenia naszej nekropolii  do zatrzymania się choć na chwilę przy grobie w którym spoczywa Leon Barański ,który oddał swe życie w najpiękniejszym wieku podczas powstańczego szturmu na Koźle.
Poległ na polu chwały.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Grób  Leona Barańskiego  20 letniego orzegowskiego powstańca , który zginął w trakcie szurmu na Koźle

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ze sportu 


Kuba Kamiński na rozdrożu swojej kariery 

 

 

 

Ujęcie obok, najlepiej oddaje sytuację Kuby Kamińskiego.  Czyli  jeszcze wciąż  Lechita ale już jedną nogą w Wolfsburgu .
Sam kontrakt zapisany został w ten sposób ,że piłkarz ten  do końca rundy wiosennej gra w poznańskim Lechu ,a  mimo ,że zaklepany już jest do drużyny niemieckiej  tam dopiero zadebiutuje latem wraz z rozpoczęciem nowego sezonu. Kontrakt co najistotniejsze jest definitywny i obowiązuje aż do 2027 roku.

Do momentu zmiany barw klubowych może  wydarzyć się kilka scenariuszy mniej lub bardziej sprzyjających naszemu zawodnikowi. Zacznijmy od tych przyjemniejszych.

Jednym z powodów dla których Kuba dopiero od 1 lipca pojawi się w niemieckim klubie ma być    jego pomoc  przy wywalczeniu  tytułu mistrza Polski przez Lecha Poznań.Cel mocno realny  zważywszy ,że poznanianie są liderem ekstraklasy po rundzie jesiennej , a poza tym są odpowiednio zmotywowani by sięgnąć  po tytuł mistrza kraju, bo chcą  w ten sposób  uczcić 100 lecie swojego klubu.
Dla samego Kamińskiego zdobycie tytułu mistrza Polski już na samym początku swojej kariery to poważne wzbogacenie  jego piłkarskiego CV , które już i tak może imponować.

I tu trochę o tych mniej przyjemnych scenariuszach. Pomijając fakt ,że niekoniecznie Lech musi po to mistrzostwo sięgnąć bo za plecami ma naprawdę godnych siebie rywali i wszystko się może zdarzyć to niestety może stać się coś gorszego.

Co prawda klub do którego trafia nasz piłkarz  to naprawdę klub z wielkimi tradycjami i osiągnięciami , grający w ostatnich latach systematycznie w pucharach europejskich , a przede wszystkim w  Lidze Mistrzów. W całkiem niedalekiej przeszłości mistrz i wicemistrz rozgrywek Bundesligi , zdobywca pucharu Niemiec.
Jednym słowem Kuba trafia do topowego zespołu europejskiego ,a warto też tu przypomnieć ,że przed nim grali tu inni Polacy tacy jak choćby Jakub Błaszczykowski,Mateusz Klich, Andrzej Juskowiak czy Jacek Krzynówek .Nazwiska mówią same za siebie.

Tyle ,że… ostatnio ,,wilkom” coś wyraźnie nie idzie  i na chwilę obecną są dosłownie o krok od strefy spadkowej .Nie ma co snuć czarnych scenariuszy , ale przecież rysuje się  i taka możliwość  ,że klub ten może spaść do II Bundesligi co jakby na to nie patrzeć z punktu widzenia Jakuba Kamińskiego byłoby wydarzeniem mocno niepożądanym.
Nie ma co krakać , ale też oczekując na to co wydarzy się w najbliższych miesiącach na boiskach ekstraklasy  gdzieś tam z boku  okiem kibica trzeba zerkać na to co dzieje się w Bundeslidze, zwłaszcza jak tam kształtuje się ogon tabeli.

Po za tym wkrótce  nowy trener narodowej  reprezentacji Polski ,  a więc nowe rozdanie i  tu mocno liczymy,że w krótkim stosunkowo czasie Kuba otrzyma powołanie od 3 -ego z rzędu selekcjonera.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *