13 lutego 2022
W tym wydaniu :
– 75 lat zespołu akordeonistów
– Bomba na poddaszu
– Ciekawostki Orzegowskie
– Zdjęcie z kalendarza
– Z dawnej prasy
– Ze sportu
75 lat zespołu akordeonistów
Zespół akordeonistów im.Edwarda Huloka obchodzi właśnie swoje 75 lecie.
Wszystko zaczęło się w Orzegowie w lutym 1947 roku kiedy ówczesny kierownik świetlicy KWK ,,Karol” Emil Hulok przygarnął grupę akordeonistów, stwarzając im odpowiednie warunki do przeprowadzania prób.
Pod okiem najpierw Ryszarda Panica , a później Edwarda Huloka przez wiele lat zespół rozrastał się i rozwijał .Kilkudziesięcioletni okres istnienia zespołu to całe pasmo sukcesów i dokonań .
Uczestnicząc w najróżniejszych przeglądach ,przesłuchaniach ,czy konkursach zespół orzegowskich akordeonistów otrzymywał wiele nagród i wyróżnień.
więcej czytaj tu
Na okoliczność zacnego jubileuszu powstała prezentacja dotyczącą historii tego tak bardzo związanego z Orzegowem zespołu.Wykorzystane w niej materiały pochodzą ze zbiorów Towarzystwa Miłośników Orzegowa pozyskane w wielu przypadkach od członków zespołu.
Podkład muzyczny to oryginalne brzmienie zespołu .
Brylantowe gody to wydawać by się mogło szczególna okazja do świętowania .Ostatnie tego rodzaju jubileusze były zawsze uświetnione poprzez uroczyste koncerty, w których udział brało kilka pokoleń byłych i obecnych członków zespołu.
Panująca pandemia pozbawi nas tym razem podobnych obchodów jubileuszu .O zespole akordeonistów należałoby pisać wyłącznie ciepło i z wielkim uznaniem. Przez dziesiątki lat byli prawdziwą wizytówką naszego miasta.Chciałoby się też z optymizmem patrzeć w przyszłość ,ale obecna rzeczywistość wydaje się być mniej różowa.Być może najlepsze czasy dla zespołu akordeonistów mamy już za sobą. Życząc czcigodnym jubilatom wszystkiego najlepszego ,trzeba też żywić ogromną nadzieję ,że mimo wszystko ta przyszłość dla zespołu okaże się jednak łaskawsza.
Prezentacja historii zespołu akordeonistow im.Edwarda Huloka
Zdjęcie z kalendarza
Żyjemy w wyjątkowym czasie rozwoju cywilizacyjnego i postępu technicznego , trudno zliczyć ile za naszego życia pojawiło się epokowych urządzeń , technologii i wynalazków , które diametralnie zmieniły świat.
Na naszych oczach , zwłaszcza ludzi starszych dokonywał się proces wypierania kolejnych nośników dźwięku ,głównie muzyki poprzez inny bardziej udoskonalony sprzęt.
Niektórzy pamiętają być może jeszcze patefony czy gramofony .Potem nadeszła era adapterów , magnetofonów szpulowych , następnie kasetowych .Odkąd wprowadzono cyfrowy zapis dźwięku tamte fonograficzne cudeńka poszły w odstawkę , choć ostatnio jakby próbuje się im przywrócić nowe życie.Jakoś np.chociażby płyty winylowe mają w sobie coś tak osobistego i sentymentalnego ,że wielu pasjonatów wciąż jeszcze kolekcjonuje je , mimo ,że w tych czasach praktycznie wszystkie nagrania są osiągalne w internecie i to w formacie o najwyższej jakości dźwięku.
W ocenie prawdziwych melomanów gramofon przenosi słuchanie ulubionych utworów na inny poziom doznań.
To zdjęcie jakby potwierdza ,że słuchanie muzyki z takich odtwarzaczy jak gramofon miało swój urok i klimat.W parku na ławeczce wspólnie wsłuchiwano się po kilka razy w te same utwory zapisane na płycie .Gramofony posiadały napęd mechaniczny dzięki któremu nie trzeba było ich podłączać do prądu .Wystarczyło specjalną korbą nakręcić sprężynę ,co wprawiało w ruch talerz na którym położona była płyta .Na każdej płycie znajdują się wyżłobione rowki zawierające informację o dźwięku.Dźwięk ten wydobywa się w momencie gdy igła przesuwa się wzdłuż rowków i wytwarza drgania spowodowane obracającą się płytą
Z dawnej prasy
Orzegów 1951
Długo by przyszło pisać o sukcesach i całej drodze artystycznej obchodzącego swoje 75 lecie zespołu akordeonistów im.Edwarda Huloka. Jednym z takich szczególnych sukcesów, który zarazem stał się życiową przygodą był udział orzegowskich akordeonistów w III światowym Festiwalu Młodzieży i Studentów jaki odbył się w 1951 roku w Berlinie.
Młodzi orzegowscy akordeoniści wydelegowani zostali tam po wymagających eliminacjach po których uznano ,że to właśnie podopieczni Ryszarda Panica dostąpią zaszczytu reprezentowania Polski w Berlinie, dokąd zjechała młodzież z ponad 100 państw z całego świata.
Ich występy musiały przypaść chyba wszystkim do gustu , bo w 4 lata później na V tego rodzaju Festiwalu ,który tym razem odbył się w Warszawie orzegowscy akordeoniści wystąpili ponownie.