28 kwietnia 2024

W tym wydaniu:

– Michał Pierończyk prezydentem Rudy Śląskiej
– OOO-transport piasku do kopalni
– Z dawnej prasy
– Leksykon Orzegowski -pytania
– Fotozagadki z przymrużeniem oka (30)
– Dawny Orzegów na fotografii
-Okiem kibica – wizytówka miasta

 

 

Michał Pierończyk wygrywa wybory prezydenckie  w Rudzie Śląskiej 

 

 

Michał Pierończyk zwyciężając w II turze wyborów, w dalszym ciągu przez najbliższe 5 lat będzie gospodarzem naszego miasta.
Wcześniej   był radnym Rady Miasta Ruda Śląska w latach 2006 – 2010. W tym samym czasie angażował się w działania organizacji pozarządowych. W grudniu 2010 roku objął stanowisko wiceprezydenta Rudy Śląskiej, które piastował do połowy 2022 roku. Odpowiedzialny był za sprawy zagospodarowania przestrzennego. Nadzorował prace Wydziałów: Rozwoju, Zamówień Publicznych, Inwestycji, Urbanistyki i Architektury, Lokalowego, a także Biura Geodety Miasta i Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków.

Został wybrany na urząd Prezydenta Miasta Ruda Śląska w przedterminowych wyborach zarządzonych po śmierci prezydent Grażyny Dziedzic.
W pierwszej turze wyborów otrzymał 11 590 głosów 36,42%. W drugiej turze wyborów zwyciężył z Krzysztofem Mejerem, uzyskując 18 446 głosów, czyli 72,69%. Frekwencja w drugim głosowaniu wyniosła 25,12%.

Gratulacje ! i nie ukrywamy ,że liczymy na kontynuację dobrych zmian dla naszej dzielnicy, zapoczątkowanych przez ś.p.Grażynę Dziedzic i jej sztab , w którym  funkcję wiceprezydenta pełnił  m.in. Michał Pierończyk

 

 

OOO

 

Transport piasku do kopalni 

Temat pozornie mało ciekawy, ale chociażby mieszkańcy osiedla Powstańców Śląskich, które powstało  z początkiem lat 80.(na zdjęciu pusta, niewypełniona  wtedy jeszcze przestrzeń ) mogli sobie nieraz zadawać pytanie skąd się wziął przecinający osiedle głęboki wąwóz.

 

W momencie gdy  w Orzegowie zaczęły się wyczerpywać zasoby piasku potrzebnego do zasypki wyrobisk kopalnianych pozyskiwanego do tej pory z Burlocha i  Zandy  ob. teren szk.podst.nr6), piasek w dużych ilościach trzeba było transportować z innego bogatego w to kruszywo miejsca . Takim miejscem było położone niedaleko Gliwic Bezchlebie, (wcześniej zwane też Przezchlebie).

 

Całość czytaj tu 

 

 

 

Z dawnej prasy 

Tego rodzaju artykuły z dawnej prasy  ukazywały się tu już niejednokrotnie. Ten jest na swój sposób wyjątkowy. Nie chodzi tu o sam temat zawarty w tej publikacji ,a o formę, styl i pisownię  jaką się w tym materiale posłużono.
Wycinek z Gazety Górnoszląskiej co warto podkreślić jest bodajże  najstarszym wydaniem gazety na jaką się udało natrafić, w której gdzieś tam przewija się Orzegów. Przewija, bo tak naprawdę  pojawia się on na początku tej informacji, a w samej już treści artykułu trudno szukać jakiegoś odniesienia do Orzegowa.
Wydanie pochodzi z 1878 roku!
Ciężko się czyta ten tekst, bo pisownia z jaką tu mamy do czynienia  całkowicie odbiega od formy współczesnej. Archaizmów w tekście jest co nie miara i to takich, które mocno utrudniają zrozumieć sens tego artykułu. Spróbujcie.

 

 

 

 

Leksykon Orzegowski -pytania

T

Pytania do haseł zaczynających się literą ,,T”

 

Tisar Play – To nazwa jednego z producentów, który swój zakład utworzył na terenie dawnej kopalni Karol. Czym firma ta się zajmuje?

Tomanka– Jakie wcześniej dwie inny nazwy posiadała ta ulica?

Towarzystwo Miłośników Orzegowa – Czy TMO istnieje dłużej niż 15 lat ?

Trio Appassjonata – Czy w  składzie  powstałego w 2008 roku kameralnego zespołu muzycznego znajduje się kobieta?

Turn und Sportverein – To pierwszy funkcjonujący na obszarze dzisiejszej Rudy Śląskiej  klub sportowy. Czy ktoś zna jego rok powstania .

 

Tu znajdziesz odpowiedzi 

 

 

Fotozagadki z przymrużeniem oka 30

Fotozagadka z ubiegłego tygodnia

Łatwo by było dojść do tego , który jest samochód Jasia Fasoli po rejestracjach, ale te zostały pozmieniane. Mimo, to większej trudności  nie mogło sprawić rozpoznanie tej zielonkawej ,,fury”

 

Fotozagadka 30

Są kultowe filmy, ale też niemniej kultowe sceny w niektórych filmach. Ta z filmu ,,Rejs” taką była. Jaki temat  w tej scence poruszał  inż.Mamoń.?

 

Fotomontaże wyłącznie na użytek www.orzegow.pl

 

Dawny Orzegów na fotografii

Jeszcze mamy w pamięci jak ok. 20 lat temu, delikatnie to ujmując zmarnowano całkiem pokaźnej długości podobne ogrodzenie   podczas zaczętej , a niestety nie  dokończonej  modernizacji   kąpieliska. To jak się okazuje nie był jedyny taki przypadek gdzie postawione ogrodzenie nigdy nikomu do niczego nie posłużyło.
To na zdjęciu  nie dość ,że kosztowało trochę pieniędzy, to jeszcze powstało wysiłkiem   ludzi , którzy je wykonywali w czynie społecznym.

Jakiś zamysł był, gorzej zadziałała wyobraźnia. Co widać na zdjęciu przed wejściem na stadion postanowiono  postawić kasę biletową. Nie przypominam sobie, chyba, że ktoś coś wie innego na ten temat, żeby kiedykolwiek kasa ta była czynna.
Skoro kasa, no to obiekt otoczono ogrodzeniem. Łatwo sobie uzmysłowić jak potężny teren trzeba  było ogrodzić. Nie trzeba też wysilać wyobraźni by przewidzieć, że sforsowanie takiego płotu dla średnio sprawnych nawet młodzieńców nie mogło stanowić żadnego problemu, tym bardziej, że w niektórych miejscach przebiegał on w gąszczu drzew i gęsto występujących tam zarośli, a trudno by ktoś na całej długości byłby go wstanie upilnować.
Nie pamiętam  czy kiedykolwiek brama na stadion była zamknięta, choć kto wie ?

Sama hala sportowa na zdjęciu z lat 70.  dziś wygląda  nieco inaczej. Pomijając hasło propagandowe i skądinąd piękną mozaikę zdobiącą jedną ze ścian hali,których dawno już na tym obiekcie nie ma, to w oczy muszą się rzucać okna. W pewnym momencie zostały tak mniej więcej do połowy swej wysokości zamurowane. Nie wiadomo do końca co było tego przyczyną.  Być może fakt ,że na szeroki, nisko usytuowany nad ziemią  parapet  często wdrapywali się orzegowskie ,,lojbry” co mogło rozpraszać trenujących wewnątrz hali podopiecznych Jerzego Jokiela.

 

 

 

 

 

Wizytówka miasta 

 

Każde miasto pracuje nieustannie na swój wizerunek, pewien rozgłos, chce w jakiś sposób do siebie przyciągać, w pozytywny sposób pozyskiwać uznanie  w oczach odwiedzających nas  gości z innych stron kraju, a niekiedy  również zza granicy.
Co nie jest odkrywcze,  z różnych powodów wielu  miastom poprzez chociażby swoją wielowiekową przeszłość, liczne z nią związane zabytki, historię czy nawet znaczenie kulturalne, społeczne i gospodarcze przyszło dosyć łatwo zdobyć   ugruntowaną pozycję w stawce tych najbardziej  atrakcyjnych i chętnie przez to odwiedzanych  miejsc.
W żaden sposób do grona takich rozpoznawalnych wizerunkowo miejsc nie może należeć Ruda Śląska. I to nie jest zarzucanie komuś czegokolwiek, kto mógłby w  jakiś radykalny sposób  zmienić taki stan rzeczy.

Jesteśmy miastem stosunkowo młodym, przez większość czasu swojego istnienia byliśmy typowym ośrodkiem przemysłowym, wokół którego kręciło się nasze życie.  Znajdujemy się w samym środku potężnej aglomeracji w otoczeniu miast , których prawdopodobnie pod wieloma względami nigdy ,,nie przeskoczymy”
Czy musimy ? Nie koniecznie. Nasze położenie przy pewnych wadach ma równie wiele zalet. Nie musimy mieć ambicji by wybudować  u nas stadion na kilkadziesiąt tysięcy miejsc, kolejny teatr, operę czy  jakiś ogromny Park rozrywki  dla dzieci. Te i wiele innych atrakcji mamy w ościennych miastach do których wszędzie nam blisko i możemy z nich korzystać.

Mimo wszystko chyba jednak możemy mieć takie poczucie, że jak na ponad 100 tysięczne miasto, gdzieś w głębi kraju wiedzą o nas  zbyt mało albo prawie nic. Niewiele posiadamy atutów chociażby turystycznych  by zwabić tu do nas kogoś,  innych powodów poza tymi prywatnymi  by ktoś nas odwiedził   też specjalnie nie ma.

Tak przydługi wstęp, można by rozwijać w nieskończoność,  a też nie jest to sytuacja by jakoś specjalnie ciążyła na naszym mieście.
Taka jest jego struktura, takie położenie i wiele innych czynników wpływających na to, że w kraju raczej o naszym mieście nie da się wiele powiedzieć. Można mieć ambicje, ale też poskramiane są one najczęściej  ograniczonym w naszym przypadku możliwościami.

Nie znaczy to wcale, że jako miasto nie powinniśmy poszukiwać wszelkich dostępnych form jego  promocji i propagowania.

Burloch Arena jest tym najlepszym  przykładem jak stwarzając tego rodzaju kompleks sportowy można  poprzez organizację wielu sportowych wydarzeń spopularyzować go jednocześnie promując w ten sposób nasze miasto.

W ostatnim czasie dwu tygodni zaledwie , do Orzegowa na stadion przybyły rugbistki z Gdańska ,Poznania ,Warszawy, Łodzi, Częstochowy, Gdyni, Lublina, Gniezna ,Rzeszowa i Olsztyna, więc  z wszystkich niemal najodleglejszych zakątków Polski. Wcześniej  z wielu innych miast pojawiali się tu rugbiści. Można zakładać, że prawie wszyscy, a na pewno znacząca większość  w naszym mieście znalazła się wyłącznie w związku z rozgrywanym tu meczem. Ale też dzięki temu ,każdy z nich doskonale kojarzy nasz stadion ,a tym samym kojarzyć go musi z Rudą Śląską .A, że stadion jest jednym z piękniejszych tego  rodzaju obiektów do uprawiania rugby w Polsce, a gospodarze są zwykle wyjątkowo  gościnni, wrażenia z pobytu w naszym mieście muszą być  pozytywne, co zresztą często widać na profilach fb występujących u nas klubów.

 

 

 

 

Niewątpliwie  w całym szerokim  krajowym środowisku rugby nasz obiekt jest  w tej chwili już bardzo dobrze znany, tym bardziej, że rozgrywała tu już swój mecz reprezentacja Polski, organizowano tu  obozy szkoleniowe dla kilku polskich i zagranicznych klubów . Odbyło się kilka meczy międzynarodowych.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Reprezentantki Polski do lat 16 (zdj.sprzed kilku lat)

 

To o takich obiektach jak Burloch Arena mówi się ,że są wizytówką miasta.

Wspominam tu o rugbistach ,a przecież przyjeżdżają do nas z różnych miejscowości  zapaśnicy, wcześniej przyjeżdżali  hokeiści czy uczestnicy cyklicznie tu organizowanych  biegów przełajowych.
Swój rozgłos Burloch Arena zawdzięcza też unikatowemu w regionie torowi rolkarskiemu .To nie przypadek, że na parkingu stadionowym można zauważać rejestracje z wielu śląskich i to nie tylko śląskich miast.

Tak wiele o rzeczach oczywistych, ale czasem sobie warto uświadomić, że sport  nie tylko  sam w sobie poprzez sukcesy potrafi przynosić chwałę i splendor miejscu gdzie się go  uprawia, ale też o czym tu powyżej, dzięki  niemu odkrywamy nasze miasto dla innych .

 

 

 

 

Ze sportu 

 

 

Finały XXX Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w zapasach w stylu wolnym rozegrane zostały w Miliczu. Nasz dorobek na tej prestiżowej imprezie to trzy medale – srebro Przemek Mrozek 45 kg, brąz Kuba Halama 45 kg i Kajetan Szewczyk 51 kg oraz dwa miejsca tuż poza podium – Adam Twardoch 51 kg i Maciek Sadowik 55 kg. W klasyfikacji klubowej piąte miejsce. Gratulacje!