23 października 2022

W tym wydaniu:

– Gustlik z ,,Czterech pancernych „z   orzegowskimi korzeniami –polecam
– Z placu budowy (2)
– Nowa pozycja wydawnicza o Orzegowie-wkrótce
– Dawny Orzegów w kolorze 13
– Zdjęcie z kalendarza
– Plac Niepodległości
– Ze sportu

 

 

Gustlik z ,,Czterech pancernych” z orzegowskimi korzeniami.

 

Równo miesiąc temu  zmarł Franciszek Pieczka ,wielki aktor, niezapomniany odtwórca Gustlika z serialu ,,Czterej pancerni i pies” Mimo  jego wielu wspaniałych ról w bogatej karierze aktorskiej   dla wielu z nas to właśnie postać Gustlika szczególnie zapadła nam w pamięci.

Co jednak skłoniło mnie by wspomnieć o tym na orzegowskiej stronie ? Jak się okazuje  powód ku temu jest i to niebagatelny.

 

 

fotomontaż :jurpo

Jeżeli interesuje cię , co wspólnego  miał  jeden z mieszkańców Orzegowa z kultowym serialem ,,Czterej pancerni i pies ” …

wejdź tu

 

 

 

Z placu budowy (2)

W ubiegłym tygodniu po tym jak ogrodzono teren  dookoła placu budowy, ogłosiłem jak się okazuje na wyrost,że tamtędy już nie przejdziemy. Tak było, ale coś musiało się wydarzyć ,bo póki co znów da się tam przejść , a to jak dogodny jest to skrót wie każdy kto tamtędy chodzi.

Budowa się jeszcze nie zaczęła, ale już wiadomo jak to nowe osiedle będzie wyglądać. Więcej szczegółów można zobaczyć na stronie internetowej developera, informacje te były też jakiś czas temu podawane na stronie.

Co najważniejsze jednak od tej pory  zarówno pełną wizualizację jak i najważniejsze informacje o inwestycji można obejrzeć  na wielkoformatowych banerach zawieszonych na fragmencie ogrodzenia od strony ul.Ziętka.

 

 

 

 

Nowa pozycja wydawnicza o Orzegowie
Już wkrótce!  

 

Już wkrótce ukażą się – wspomnienia z  lat młodości  mieszkańca Orzegowa Edwarda Jona
w  napisanej w gwarze śląskiej książce pod tytułem

 

TU  SIE  WSZYSTKO  ZACZŁO 

 

 

 

 

 

Dawny Orzegów w kolorze 13

Budynek na zdjęciu to:

Gasthaus czyli zajazd lub gospoda nazwana ,,Gluck auf” w tłumaczeniu z niem. – na szczęście lub powodzenia ,choć w znaczeniu to coś w rodzaju górniczego pozdrowienia ,Szczęść Boże.
Użyta tu jest oryginalna nazwa tego zajazdu w języku niemieckim , jaki w tamtym czasie przejawiał się w pruskim procesie nakłaniania ludności rdzennej Śląska do przyswajania języka i kultury niemieckiej.

W latach 1897 -1927 zajazd dzierżawił Vincent i Gabriela Proschke .Następnym właścicielem był Emanuel Brol, a po wojnie już jako gospodę górniczą prowadził Kuśka.

Sam budynek posiadał sporą kubaturę , wiele pomieszczeń ,w tym dużą salę o powierzchni ponad 100 metrów kwadratowych. Przy budynku znajdował się sporych rozmiarów ogród , miejsce wielu imprez sportowych i muzycznych.
W 1905 roku na terenie ogrodu powstała kręgielnia .Odbywały się tam koncerty muzyczne ,a szczególnym powodzeniem orzegowian cieszyły się zawody bokserskie jakie często miały tam miejsce po roku 1928.

Część budynku z lewej strony zajmowała na krótko szkoła górnicza, Pod koniec lat 50. w miejscu restauracji urządzono świetlicę harcerską , a następnie przykopalniany klub N.O.T.-u , istniejący tam do połowy lat 60.W ogrodzie zimą  urządzono ślizgawkę ,której powodzenie przyczyniło się do wybudowania w 1964 roku lodowiska (na Burlochu)

Budynek znajdował się w najbliższym sąsiedztwie obecnie jeszcze istniejącego domu mieszkalnego   przy ulicy Bytomskiej tuż przed nową częścią cmentarza. Rozebrany został na początku lat 70.

 

 

Zdjęcie z kalendarza 

Kalendarze orzegowskie  to w wielu przypadkach historyczny zapis tego co  miało wpływ na rozwój tego miejsca.Zachowały się zdjęcia dokumentujące  budowę domów mieszkalnych , obiektów  rekreacyjno-sportowych czy kulturalnych  czy całej, ogólnej infrastruktury  tego miejsca.

Rok 1935 ekipa robotników zatrudniona przy wykonywaniu nawierzchni brukowej na ulicy Bytomskiej.

To zdjęcie pełniło funkcję kartki pocztowej.Na jej odwrocie były dane adresata w tym miejscowość Kuźnica Trzcińska w powiecie Kępno ,nadawcą był jeden z widocznych na zdjęciu robotników.

 

 

 

 

Plac Niepodległości 

 

Znów można spacerować po Placu Niepodległości w Goduli. Zakończona właśnie rewitalizacja tego miejsca kosztowała 5,6 mln zł, z czego 4,5 mln zł pokrywa dotacja z Programu Inwestycji Strategicznych w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład

Efektem prac jest przestrzeń łącząca cechy otwartego placu miejskiego z parkiem o powierzchni prawie 7 tys. m². Plac Niepodległości został tak zagospodarowany, żeby istniejący tam drzewostan nie został zniszczony, tylko zaadaptowany do nowej przestrzeni. Stanowi on praktycznie połowę placu. Istniejące już szpalery drzew od wschodniej i zachodniej strony placu zostały wzbogacone o nowe nasadzenia (lipa srebrzysta lub warszawska, jarząb szwedzki lub mączny), które w przyszłości wytłumią dźwięk dobiegający z ruchliwej ulicy Karola Goduli.

Zakres inwestycji obejmował również budowę lokalu gastronomicznego wraz z ogólnodostępną toaletą, budowę fontanny, stojaków rowerowych, słupa ogłoszeniowego oraz wymianę ławek i koszy na śmieci. Zainstalowane zostało również nowe oświetlenie z energooszczędnymi oprawami LED. Przeprowadzone były też prace konserwatorskie i restauratorskie istniejących kwietników oraz pomnika św. Jana Nepomucena.

– Na wyremontowanym placu stanęła ławeczka Karola Goduli z wykonaną w podkrakowskiej pracowni rzeźbą przedstawiającą postać legendarnego przemysłowca. Zainstalowany został też „ godulski światowid”, czyli granitowa kula poruszana wodą pod ciśnieniem, na której naniesiono kontury wszystkich kontynentów z wyraźnym wskazaniem Rudy Śląskiej

źr.portal-  rudaslaska.com.pl

 

Cieszy, że i na bliskiej nam Goduli robi się pięknie .W przyszłym roku rewitalizowany będzie w ramach Budżetu Obywatelskiego inny park, Mickiewicza-  położony przy zbiegu ulic   przy Bytomskiej i Karola Goduli.

No i jest nasz Karol Godula ..

 

Obiekt równie pięknie przedstawia się wieczorem.

Ze sportu 

Jakub Kamiński w szerokiej kadrze na Mistrzostwa Świata 

 

Co do formy Kamińskiego, ta  wyraźnie rośnie co przekłada się na  jego w tej chwili już pewne miejsce w składzie. Przed tygodniem zagrał w barwach Wolfsburga  prawie cały mecz (89 minut) zbierając dobre recenzje. w meczu ligowym .A w środku tygodnia spisał się jeszcze lepiej w meczu pucharowym  gdzie strzelił zwycięskiego gola dla swojego zespołu .Pierwszego! w oficjalnym meczu w barwach Wolfsburga.

 

Zobacz – bramkę Jakuba Kamińskiego w meczu pucharowym