Orzegowscy potomkowie romskiego króla

Niewiele dotąd pojawiało się  informacji na temat pochodzenia zamieszkałej w Orzegowie romskiej rodziny Kwieków, a warto się w ten temat zagłębić, bo jak podają pewne sprawdzone  źródła, to bliska rodzina jedynego króla cygańskiego, Janusza Kwieka, który został uroczyście ukoronowany na stadionie Wojska Polskiego w Warszawie w 1937 roku . Koronę na skronie króla nałożył dostojnik kościoła   prawosławnego, protoprezbiter Terencjusz Teodorowicz z cerkwi praskiej.

 

Ceremonia miała   bogatą oprawę, sprzedawano na nią drogie bilety.  Król w mowie tronowej obiecał stworzenie  państwa cygańskiego na terenie Abisynii, starania o skupienie tam wszystkich Cyganów z całego świata, a w Polsce powołanie wkrótce pięciu ministerstw. Uroczystość odbiła się szerokim echem na całym świecie i transmitowana była przez polskie i amerykańskie radio.

 

 

Rodzina koronowanego króla cygańskiego mieszka w Orzegowie

Koronowany Janusz Kwiek jest pradziadem znanej orzegowianom   Izoldy Kwiek  romskiej poetki  od ponad pół wieku zamieszkałej w Orzegowie. Niejeden z nas  ma w pamięci  jej  przedwcześnie zmarłego ojca . Woszo Kwiek  był niekwestionowanym autorytetem wśród Romów szczepu Kełderaszów. Był sędzią, wójtem  i doradcą dla Kałderaszy. Rozwiązywał konflikty nawet te, które miały miejsce  za granicą. W Rudzie Śląskiej przewodził cygańskiej starszyźnie. Powszechnie uznany zwierzchnikiem swojej społeczności i autorytetem w sprawach romskiej tradycji.
Wielu pamięta być może jego pogrzeb spod końca ubiegłego wieku , kiedy to spod domu gdzie mieszkał przy ul.Bytomskiej, do naszego kościoła , towarzyszyło mu   w kondukcie żałobnym ok.100 samochodów.W ostatniej drodze  na cmentarz  odprowadziło go    ponad 150 przybyłych z całego kraju m.in z Gorzowa i Piotrkowa  i z Niemiec romskich krewnych i znajomych . Podczas przemarszu   konduktu przygrywała    orkiestra kop.Szombierki. Oprawa i  tak liczne uczestnictwo w uroczystościach pogrzebowych świadczą o tym jaką w hierarchi społecznej Romów śp. Woszo Kwiek był znaczącą postacią.

 

Pochodząca z królewskiego rodu Kwieków, sprawujących w Polsce aż do roku 1946 funkcję Szero Romów, Izolda Kwiek to też postać nietuzinkowa.  (Szero Rom lub Siero Rom – tradycyjny zwierzchnik niektórych romskich społeczności zamieszkałych w Polsce, w języku polskim często nazywany „królem Romów”. )

Wśród wielu polskich Romów, obdarzonych talentem literackim, Izolda Kwiek  jak się  o niej mówi błyszczy niczym diament pierwszej wody. Znawcy cygańskiej poezji stawiają ją zaraz po słynnej Papuszy. Jest nie tylko uznaną poetką, tancerką ale też  działaczką społeczną min. prezesem Stowarzyszenia Romów ,,Gandi”,vktórego głównym celem jest pomoc społeczności romskiej. Jest też tłumaczką języka romskiego , brała udział w sprawach sądowych,vpomagając  w zakładach karnych i przy wokandach,tłumacząc dokumenty. W szkole podstawowej 36 była asystentem edukacji romskiej.W 2019 roku została laureatką konkursu ,,Anioł Kultury ”

Była założycielką i kierownikiem zespołów romskich ,,Tabor ” oraz ,,Mały Tabor”
Brała udział jako aktorka w filmach ,,Czarne Serce” oraz  produkcji z 1987 r w reżyserii Kazimierza Kutza ,,Komedianci z wczorajszej ulicy” Członek jury Międzynarodowego Festiwalu Piosenki Kultury Romów w Ciechocinku. Występowała z zespołem w Polsce i Europie.
Wydano 9 tomików jej wierszy

 

 

 

 

Urodziła się  15 grudnia 1954 roku w Siemianowicach Śląskich. Był czas, że na10 lat wraz z rodziną wyjechała do Niemiec. Tęsknota za Polską była tak silna,że nie skusiła się na lepsze życie wracając tu do Orzegowa , który też jest tym miejscem dla niej najważniejszym .Tu ma rodzinę , tu się czuje najlepiej.Jej rodzice pochodzili ze Lwowa i byli jeszcze tym pokoleniem romów które wędrowało całe życie po kraju taborami. Izolda tego  już nie zaznała .Od dziecka pilnowano  i to dosyć restrykcyjnie w domu by mówiła wyłącznie czystą polszczyzną ,wręcz zabraniając jej posługiwania się gwarą . Ten kto ją dziś zna  wie ,że dziś godo lepiej niż niejeden z nas .

Wrosła w to środowisko, tu jest jej miejsce na ziemi ,a nam też trudno byłoby sobie wyobrazić Orzegowa bez Izoldy.

 

 

luty 2024
opracował Jerzy Porada