Był taki mecz…

Orzegów 31 maj 1939 rok

 

Poza jednym przypadkiem z 1961 roku  kiedy piłkarze KS 27 Orzegów występowali w III lidze, nasz zespół grał zwykle w niższych klasach rozgrywkowych. Kibice  więc wydawać by się mogło byli skazani na oglądanie meczy z udziałem raczej przeciętnych piłkarzy.
Tak do końca nie było i to z kilku powodów. Przede wszystkim od początku rozgrywek polskiej ekstraklasy przez kilkadziesiąt lat to  zdecydowanie kluby ze Śląska nadawały ton tym rozgrywkom. Był czas, że blisko  połowa zespołów  zarówno z pierwszej jak i drugiej ligi wywodziła się z naszego regionu, a w dodatku były to drużyny, które często sięgały po  tytuły mistrzowskie i miały w swoich szeregach wysokiej klasy  zawodników. Ze względu na specyfikę naszej aglomeracji te wszystkie najsilniejsze kluby mieściły się w miastach położonych blisko siebie. Siłą rzeczy, do takich klubów jak Górnik, Ruch ,Polonia ,Szombierki często trafiali obiecujący zawodnicy z niższych klas piłkarskich. Takich więc młodych uzdolnionych piłkarzy, którzy wykazywali zadatki na piłkarzy dużego formatu przewinęło się przez boisko w Orzegowie całkiem sporo, również  tacy młodzi zdolni piłkarze pojawiali się w naszym klubie.
Każdy z zespołów pierwszej czy drugiej ligi  podobnie zresztą jak większość klubów nawet tych słabszych posiadał  drużyny  rezerwowe. Te przeważnie grywały na poziomie lig , w której występowała nasza drużyna KS 27 Orzegów. Często zdarzało się, że w rezerwach  tych firmowych drużyn z różnych powodów grali również zawodnicy z podstawowego składu, a już bardzo często Ci , którzy dopiero zaczynali wchodzić do pierwszej drużyny.To powodowało, że w tych meczach ligi okręgowej też  można było zobaczyć kawał dobrej piłki, .

Taką okazją do zobaczenia piłkarskich gwiazd na orzegowskim boisku  z pewnością  był często tu już przytaczany mecz w 1962 roku  w 1/16  Pucharu Polski z Cracovią. Wspominane też było nieraz spotkanie  towarzyskie oldbojów z udziałem Gerarda Cieślika .

Piłka nożna w Orzegowie zawsze cieszyła się ogromną popularnością, na mecze przychodziło wielu kibiców. Poziom tych spotkań    był różny,   natomiast  były one  zawsze emocjonujące i widowiskowe.
To co najbardziej ekscytuje kibica to bramki, a tych jak się okazuje w pewnych okresach piłkarze KS27 Orzegów strzelali mnóstwo. Z materiału  prasowego z 1938 roku dowiadujemy się  że, liderująca  po 12 meczach klasy ,,A’’drużyna z Orzegowa strzeliła 56 bramek co dawało na mecz ok.4,6 gola ! a w meczu tej 12 kolejki nasi rozgromili Zgodę Bielszowice 12-1 do przerwy już prowadząc 8-1! takie wyniki nie należały do rzadkości.
W tamtym okresie do pewnego momentu klubowi KS27 Orzegów bardzo dobrze szło w rozgrywkach o Puchar Wojewody Śląskiego. Najpierw pokonali Hakoach Będzin 11-3 a następnie roznieśli drużynę Makkabi Chorzów 16-0 ! Później jednak natrafili na renomowany zespół Ruchu Wielkie Hajduki (dzisiejszy Ruch Chorzów) i tam sromotnie przegrali 2-8. Pokonanie takiej drużyny przerastało możliwości Orzegowian .W zespole Ruchu  wystąpili tacy zawodnicy jak Peterek , Wodarz , Giemza ,Tatuś oraz jeden z najlepszych polskich piłkarzy wszechczasów Wilimowski.

Pamiętny mecz

Ta wyjątkowa  skuteczność i dobre wyniki nie były jak się okazało przypadkowe, o czym wkrótce mieli się przekonać  piłkarze  klubu  WKS Bytomiak , który w roli zdecydowanego faworyta przybyli do Orzegowa na towarzyskie spotkanie z naszym dobrze wtedy dysponowanym zespołem KS 27 Orzegów. Tydzień wcześniej pokonali wyżej notowanego rywala KS Naprzód Lipiny aż 5-0 .
WKS Bytomiak był klubem wojskowym w składzie którego, aż się roiło od pozyskanych wcześniej z innych klubów najlepszych zawodników. Wystarczy wspomnieć, że w jedenastce wojskowych występowali wtedy takie nazwiska jak ;Wodarz –
Ruch Chorzów ,Dytko –Dąb Katowice ,Piec- Naprzód Lipiny, etatowi reprezentanci Polski .
Ku zaskoczeniu rywali i wielkiej radości orzegowskich kibiców, nasi wznieśli się na wyżyny swoich możliwości i gładko pokonali rywali 5-2.

To była ekipa ,która wyraźnie była na fali wznoszącej i należało oczekiwać z jej strony jeszcze wielu radosnych dla kibiców chwil. Mecz  rozegrany został 31 maja 1939 roku,a całkowity dochód ze sprzedaży biletów  został przeznaczony na Fundusz Obrony Narodowej.
W 3 miesiące później wybuchła wojna.

 

 

Kwiecień 2024
opracował Jerzy Porada