21 września 2025r
W tym wydaniu:
– Imponujące tempo budowy
– Krzysztof Antkowiak z koncertem w naszej parafii
– Edek Jon -wspomnienie (2)
– Kalendarium 720 lecie Orzegowa (23)
– Kalendarz Orzegowski na 2026 rok już w odpustową niedzielę
– 35 -lecie ZPM Kuś
– Orzegów na dawnej fotografii
– Z dawnej prasy Orzegów 1901 rok
– Posłuchaj tego
Imponujące tempo budowy
W marcu tego roku ujrzeliśmy ledwie nad ziemią zarys parteru jednego z pięciu powstających budynków przy ul. Ziętka. Minęło pół roku i efekt musi robić wrażenie. Poszczególne budynki doszły lub dochodzą do ostatecznego pułapu 7. piętra. W międzyczasie wstawione zostały okna, na dobre trwa też ocieplenie budynków styropianem. Tempo prac trzeba przyznać imponujące!
315 mieszkań do użytku ma zostać oddane w lipcu przyszłego roku.
Krzysztof Antkowiak z koncertem w naszej parafii
Krzysztof Antkowiak (ur. 23 stycznia 1973 w Poznaniu) – polski piosenkarz, kompozytor, autor tekstów piosenek i aktor. W latach 80. XX wieku zyskał sławę dzięki wykonaniu piosenki „Zakazany owoc” na 25. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu (1988), za którą otrzymał nagrodę publiczności. Następnie przez kilka lat aktywnie koncertował zarówno w kraju, jak i za granicą.
Edek Jon – wspomnienie (2)
W 2019 roku na orzegowskim portalu ukazała się rozmowa z Edwardem Jonem. Mój rozmówca podzielił się z nami najciekawszymi wątkami z całej swojej przeszłości . Każdy etap jego życia niósł ze sobą oddzielne historie związane zresztą tak jak u każdego najpierw z dzieciństwem, potem edukacją , służbą wojskową , pracą, rodziną i z nią związanymi obowiązkami. W tym wszystkim od zawsze przewijały się liczne pasje, które Edek rozwijał przez całe swoje życie .
Edek Jon – wspomnienie (2) – dzieciństwo
wejdź tu
Kalendarium – 720 lecie Orzegowa (23)
W związku z 720 leciem Orzegowa, co tydzień ukazywane są w tym miejscu materiały, które przypomną nam o najważniejszych wydarzeniach jakie miały miejsce w ciągu tego okresu. W większości zaprezentowane tu wpisy pochodzić będą z niezwykle cennego opracowania wydanego 31. 10. 2011 roku , autorstwa Aleksandra Leszczyny związanego przed laty z Krainą Rudzką Związku Górnośląskiego , które jest niepełnym kalendarzem historii Rudy, Orzegowa,Chebzia i Goduli na tle Ziemi Bytomskiej, Śląska i Europy.
Z niezwykle obszernego kalendarium zostały zaczerpnięte niemal wyłącznie i to w okrojonej nieco formie informacje dotyczące Orzegowa, do których za każdym razem dołączonych zostanie kilka słów uzupełnienia.
Orzegów z górnictwem związany był blisko 200 lat. Obok wielu korzyści jakie wniósł przemysł wydobywczy w rozwój naszego regionu niestety praca pod ziemią zawsze była niebezpieczna i często zbierała śmiertelne żniwo pozbawiając życia pracujących w kopalniach górników.
Kopalnie istniejące na terenie Orzegowa niestety również pochłonęły wiele istnień ludzkich.
Jednocześnie Orzegów z niewielkiej niewiele znaczącej wioski dzięki powstałej tu kopalni przeobraża się w osadę przemysłową z zabudową i infrastrukturą małomiasteczkową. Na istniejącym od pewnego czasu szlaku kolejowym w 1879 roku powstaje dworzec kolejowy .
O tym jak w tym czasie rozwijał się Orzegów świadczy zapis mówiący o tym ,że od 1846 roku wybudowano tu aż 169 domów mieszkalnych.
W 1882 roku w tutejszej kopalni Gothard uruchomiono elektrownię.
Kalendarz Orzegowski na 2026 rok już w odpustową niedzielę
Jak co roku w odpustową niedzielę na stoisku TMO tuż przy wejściu do kościoła będzie można nabyć Kalendarze Orzegowskie. Tym razem nadarzy się również okazja do zakup długo oczekiwanego III wydania Albumu Orzegowskiego. Pojawią się również inne pamiątki związane z naszą dzielnicą .
Gorąco polecamy nabycie świeżo wydanego Albumu Orzegowskiego. Każdy orzegowianin związany z tym miejscem najzwyczajniej powinien go mieć!
Nie zabraknie magnesów, pamiątkowych medali , kompletów 10 widokówek dawnego Orzegowa w kolorze ! We wszystkie te produkty jako TMO zainwestowaliśmy środki własne, choć z pewnym wsparciem darczyńców. Namawiając do zakupów mamy nadzieję , że każdy z nabywców nosi w sobie to przeświadczenie, że wspomaga w jakiś sposób nasze stowarzyszenie. Wydanie zarówno albumów, kalendarzy i pozostałych produktów pochłania niemałe pieniądze. Tylko wtedy można zniwelować czy zrekompensować te koszty gdy uda się wystarczająco dużo tego towaru sprzedać. Nie jest to takie proste jak się wydaje. Nie da się zamówić bezpieczniejszej ilości egzemplarzy, czyli tylu , które teoretycznie powinny się sprzedać, bo tak jak wszędzie to bywa im nakład jest mniejszy , tym cena jednostkowa jest znacznie wyższa.
Nigdy o tym w tym miejscu się nie wspomina , może nawet nie wypada o tym pisać, ale czasem o takich sprawach warto wspomnieć . Oferując te wymienione produkty do sprzedaży nie podchodzimy do tego komercyjnie ,a głównie kierujemy się promocją Orzegowa i staramy się do tego to robić w tym najlepszym wydaniu. Nie są to rzeczy przypadkowe , które tak po prostu schodzą z taśmy produkcyjnej.
Poświęcamy wiele czasu i dokładamy starań by to co trafi do Waszych rąk było atrakcyjne i wzbudzało wasze zainteresowanie. Nie nastawiamy się na zyski , ale też co oczywiste zależy nam by do naszej działalności nie dopłacać , bo co za tym idzie wtedy ją też mocno ograniczamy. Dlatego namawiając do zakupu oferowanych na stoisku TMO artykułów z góry jesteśmy wdzięczni każdemu kto taki produkt nabędzie.
Zakład Przetwórstwa Mięsnego ,,KUŚ” obchodzi swe 35 Urodziny
Zakład Przetwórstwa Mięsnego Małgorzaty Kuś jest rodzinnym zakładem produkcyjnym o wielopokoleniowej tradycji wędliniarskiej.
Jego historia od zawsze związana była z Orzegowem. Początki zakładu sięgają 1914 roku, kiedy to dziadkowie obecnej właścicielki – Jan i Ema Konderla rozpoczęli produkcję i handel wyrobami wędliniarskimi.
Firma w obecnej formie powstała 20 września 1990 roku i wtedy też rozpoczęła działalność.
Zaczynano od działalności produkcyjnej w niewielkich pomieszczeniach z jednym przyzakładowym sklepem, pracując początkowo na używanych maszynach i urządzeniach masarskich. Zatrudniano wówczas cztery osoby.
Początki były bardzo trudne, ale tradycja obroniła się sama, ponieważ produkcja wyrobów oparta została na starych sprawdzonych recepturach bez stosowania konserwantów.
W chwili obecnej firma zatrudnia około 75 osób. Zakład rozbudowano. Ciągłe dążenie do modernizacji parku maszynowego skupiające się na zastąpieniu starych wyeksploatowanych urządzeń, nowoczesnymi urządzeniami, pozwala nie tylko dostosować produkcję do wzrostu zapotrzebowań klientów ale w znacznym stopniu obniżyć koszty eksploatacji.
Zakład jest członkiem Śląskiego Cechu Rzeźników i Wędliniarzy w Katowicach. Sklep firmowy Kuś W 2002 roku zakład brał udział w realizacji programu dostosowania warunków pracy w zakładzie do wymagań przepisów prawa pracy. Przeprowadzony przez Państwową Inspekcję Pracy audyt zakończył się otrzymaniem świadectwa z wynikiem pozytywnym. W 2003 roku firma została odznaczona “Srebrną odznaką za zasługi dla rzemiosła polskiego”. W 2004 roku w prestiżowym konkursie zdobyła tytuł “Firmy z jakością” oraz odznaczona została “Śląskim Toporem” w dowód uznania za promocję i wspieranie rzemiosła rzeźniczo – wędliniarskiego.
Przedsiębiorstwo prowadzi sprzedaż na terenie aglomeracji katowickiej województwa śląskiego oraz do kilku odbiorców w Niemczech. Nabywcami wędlin w kraju są głownie odbiorcy detaliczni prowadzący sklepy mięsne lub spożywcze z wydzielonymi stoiskami mięsnymi oraz hurtownie.
Oprócz tradycyjnych wyrobów rzeźniczo – wędliniarskich oferowany jest również szeroki asortyment garmażeryjny zarówno dla klientów indywidualnych jak i hurtowych.
ZPM ,,KUŚ” firma z tradycjami , jedna z niekwestionowanych wizytówek naszej dzielnicy .
Orzegów na dawnej fotografii
Lata 20.XX wieku . Ogród przy zajeździe ,,Gluck Auf”. W latach 1897 – 1927 obiekt dzierżawili Vincent i Gabriele Proske .Następnym właścicielem był Emanuel Brol. W ogrodzie odbywały się liczne imprezy kulturalne i sportowe. Na zdjęciu zespół gitarzystów i mandolinistów. Siedzą 4.od lewej Paweł Słowik ,a u góry 5. od lewej Edward Musik
Z dawnej prasy
Orzegów 1901 rok
Orzegów miał do tej pory 7. proboszczów. Nie wszystkich nam było dane poznać. Wielu jeszcze pamięta ks.proboszcza Salberta. Nieliczni już nasi sędziwi parafianie mogą z okresu dzieciństwa jeszcze kojarzyć jego poprzednika ks. prob. Karola Borińskiego .Teoretycznie ale już tylko podczas swojego chrztu kontakt z pierwszym proboszczem Pawłem Sigullą mogli mieć urodzeni przed 1933 rokiem, bo w tym roku proboszcz Sigulla odszedł na emeryturę .
24września 1896 został zatwierdzony na stanowisku proboszcza w Orzegowie.
Tu od podstaw tworzył parafię przy nowo wzniesionym kościele. Mocno też przysłużył się swojej parafii uzyskując zgodę i pozyskując środki na rozbudowę kościoła ,który w związku z gwałtownym przyrostem ludności na początku drugiej dekady XX wieku nie był w stanie pomieścić wszystkich wiernych.
Proboszcz łatwo w naszej parafii nie miał. Parafia była jedna , a wierni którzy się gromadzili w kościele w okresie sprawowania urzędu proboszcza posługiwali się zarówno językiem polskim jak i niemieckim. W dodatku w tym okresie trwała nieustanna walka z jednej strony o zgermanizowanie tutejszej ludności , z drugiej o zachowanie polskiego języka. Proboszcz co nie było łatwe musiał godzić obie strony . Co chwilę jednak spotykał się z podobnymi zarzutami , które jak ta pojawiały się w prasie. Chciał być ponad podziałami co też nie było wcale łatwe .
Prezentowany tu artykuł to wypowiedź ks.prob. Pawła Sigulli . Nie mogliśmy go nigdy okazji usłyszeć to poczytajmy co miał do powiedzenia.
Ze sportu
Przyjemnie posłuchać relacji komentatora niemieckiej telewizji po zdobyciu decydującej o wyniku bramki przez Jakuba Kamińskiego w meczu VFL Wolfsburg – FC Koeln. Uwaga ! nie dawajcie tego na pełny głos .
Albo, a niech tam -DAWAJCIE.😉🙂