30 czerwca 2024

W tym wydaniu:

-Lato
-Zajrzyj tu
-Jadymy z tym koksym
-Z orzegowską faną prze świat
-Dawny Orzegów na fotografii
-Bajkowy festiwal słodkości i smaku

 

LATO

To ostatnie przed wakacjami wydanie cotygodniowego bloku informacyjnego ,,Od niedzieli do niedzieli”. Następne dopiero we wrześniu, choć zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, strona w tym czasie będzie funkcjonowała nadal, z tym ,że  już na  nieco zmniejszonych niż do tej pory  obrotach. Na pewno warto tu zaglądać, bo coś zawsze  się będzie w tym miejscu   działo.
Będzie to też  okazja, by w tym wakacyjnym okresie  przejrzeć to wszystko na stronie,  co  wcześniej zostało na niej  zamieszczone  jako pozycje  stałe.
Szerzej o tym, w materiałach poniżej .

 

 

 

 

 

Zajrzyj tu 

 

Co prawda w czasie wakacji ukazywać  się tu będzie znacznie mniej materiałów, zwłaszcza tych dotyczących przeszłości, to jest  wciąż możliwość zaglądania  do całkiem bogatej zawartości pozycji zamieszczonych na górnym pasku strony głównej. Wiem, że nie wszyscy w to miejsce  wchodzą, a to tam, a nie gdzie indziej znajdują się najistotniejsze publikacje, które  są w stanie  przybliżyć nam bardziej  Orzegów i to zarówno ten współczesny jak i ten z dawnej przeszłości.

 

***

 

~Osobliwe Opowieści Orzegowskie

Wielokrotnie zdarzało mi się napotkanym gdzieś na swej drodze orzegowianom , tak zupełnie spontanicznie, zahaczając o jakiś temat, przytoczyć  którąś z tych historii jakie tu  na stronie przeze mnie  zostały zamieszczone. Najczęściej ,   o większości tych opowieści nigdy wcześniej nie słyszano, a  zawsze wzbudzały one u każdego  spore zainteresowanie. Wtedy  też  najczęściej dopytywany byłem, gdzie o tym można poczytać.
Takich z kolei  sytuacji, gdy ktoś stara mi się przekazać pewne ciekawe informacje dotyczące Orzegowa  tyle ,że już  przerabiane tu na stronie orzegowskiej  wcześniej niekiedy dziesiątki razy  , pojawiało się  równie wiele.
Świadczy to jedynie o tym, że portal orzegowski  dociera wciąż  do bardzo małej  grupy orzegowian. Nakłanianie kogokolwiek do częstszego zaglądania na stronę czy jej reklamowanie nie ma większego sensu. Ma sens natomiast to, żeby każdy kto jest związany z Orzegowem wiedział, że taka strona istnieje.
A pasek górny  to właśnie takie miejsce dla tych , którzy od czasu do czasu mogą  tu zajrzeć . Dotarcie do wielu być może wcześniej ich interesujących tematów jest tu niezwykle proste.

Poniżej, podane zostaje przekierunkowanie w miejsce gdzie znajdują się wszystkie publikowane do tej pory opowieści z wielu sfer życia, pochodzące z  różnych, czasem nawet odległych już  okresów.

To samo można odnaleźć na wspominanym pasku górnym wchodząc na pozycję OOO

 

Lista wyemitowanych do tej pory Osobliwych Opowieści Orzegowskich 

 

wejdź tu 

 

 

***

~Leksykon Orzegowski

To kolejna, istotna pozycja znajdująca się na górnym pasku. Dla przypomnienia: nachodząc myszką na Leksykon Orzegowski  w pionowym rozwinięciu ukazują się wszystkie litery naszego alfabetu (po dwie w każdym rzędzie).Klikając myszką w którąś z nich mamy dostęp do zestawu wszystkich haseł rozpoczynających się na daną literę.

To wciąż  pozycja, która ewoluuje, którą można poszerzać, uzupełniać o nowe informacje,  czy też eliminować w niej pewne nieścisłości. Nie wiem w jakim stopniu jest dla kogoś przydatna, dla mnie to rzecz bezcenna, bo opracowując inne tematy na stronę, nie muszę w wielu przypadkach, tak jak to było wcześniej godzinami  do tego nieraz bezskutecznie docierać do różnych źródeł.
I to podobny przypadek jak z opowieściami orzegowskimi. Dziesiątki razy już mnie dopytywano o różne informacje dotyczące Orzegowa, zaznaczając, że nigdzie  o pewnych rzeczach nie można się dowiedzieć. Można! bo dokładnie o tych sprawach, o które  zwykle chodzi, dowiedzieć się można właśnie z Leksykonu Orzegowskiego.

 

 

***

~Galerie zdjęć

 

Z pewnością zdarzają Wam  się sytuacje , kiedy gdzieś będąc poza Śląskiem, czy u kogoś z rodziny czy znajomych, tych starych i tych świeżo poznanych, ktoś  z nich wykazuje jakieś zainteresowanie miejscem, w którym mieszkasz. Na poczekaniu trudno znaleźć kilka w miarę ciekawych zdjęć  i to takich ukazujących je  wyłącznie w pozytywnym wymiarze.
Tu je znajdziesz i w dodatku, nie będziesz się za Orzegów wstydził, a raczej będziesz z niego dumny. Do galerii ,,Orzegów w 50 ujęciach” bowiem dobrane zostały te wizerunkowo najefektowniej prezentujące się miejsca.
Zaletą tej galerii jest to,że  można ją  wciąż wzbogacać  o inne równie ciekawe ujęcia.

 

Galeria ,,Orzegów w 50.ujęciach”

Wejdź tu 

 

***


~Z faną orzegowską przez świat 

Zabawa zabawą, bo taką jest to wędrowanie z orzegowską flagą  nie tylko po różnych zakątkach Polski, lecz przede wszystkim świata, ale nie bez znaczenia jest tu też pewnego rodzaju promocja Orzegowa. Każdy kto robił sobie zdjęcie z naszą flagą  doskonale wie, że zawsze zwracamy na siebie jakoś uwagę i zdarza się, że ludzie wypytują gdzie to ten Orzegów leży. W galerii jest zaledwie część naprawdę już bogatego zbioru. Pozostałe zdjęcia staram się przechowywać w osobnym miejscu i czasem na różną okoliczność  po nie sięgam. 30 państw, kilka kontynentów i dziesiątki atrakcyjnych miejsc na całym świecie nie są tą jedyną wartością tej galerii. Często orzegowska flaga towarzyszy ważnym dla Orzegowa wydarzeniom,równie często prezentowana jest w obecności znanych  publicznie osób.
Choć kolekcjonowanie tego rodzaju zdjęć należy traktować z lekkim przymrużeniem oka, to galeria ta na dobre zagościła na orzegowskim portalu, ciągle wzbogacana jest o kolejne nieraz niezwykle interesujące zdjęcia. Po za tym każde z tych zdjęć posiada  jakąś głębszą historię.To już oddzielny temat… myślę ,że  przyjdzie też taki czas, że takimi historiami niejeden z  nas się chętnie  podzieli.

 

 

 

Galeria  ,,Z faną orzegowską przez świat „

wejdź tu

 

~Filmoteka

***

Filmoteka to niewielki wciąż na razie zbiór filmików i prezentacji związanych z Orzegowem.To również pozycja, którą można ciągle rozwijać, dodając kolejne nagrania. To także spora dawka Orzegowa, w dodatku zaprezentowanego poprzez wielotematyczne wątki. Dowiadujemy się tu o historii kościoła, ratusza, starego cmentarza, poznajemy bogatą historię sportu uprawianego w Orzegowie .

Wśród tych pozycji znajduje się  też prezentacja Orzegowa, połączenie filmików często z użyciem drona ukazujących Orzegów z lotu ptaka z wieloma zdjęciami najciekawszych miejsc naszej dzielnicy. To podobnie jak  wspominana galeria zdjęć, okazja do zaprezentowania wizerunku  Orzegowa od tej lepszej strony.

 

 

Do filmoteki można też zajrzeć poprzez górny pasek gdzie podobnie jak w Leksykonie Orzegowskim nachodząc myszką na pozycję Filmoteka w pionowym rozwinięciu ukazują się tytuły nagrań ,spośród których klikając na wybrany tytuł możemy któreś z tych nagrań obejrzeć.

 

 

Jadymy z tym Koksym

 

 

W ramach święta Górnośląsko – Zagłębiowskiej Metropolii już w najbliższą niedzielę (30.06) o godz. 14.30 na terenie dawnej koksowni „Orzegów” odbędzie się gra terenowa „Jadymy z tym koksym!” Gra organizowana jest w ramach festiwalu mikrowypraw „Kierunek GZM”.

Podczas wydarzenia na uczestników czeka wiele atrakcji, a także wiele wyzwań i łamigłówek. Zadania nawiązywać będą do historii miejsca, dzięki czemu gra posiadać będzie walor edukacyjny. Dla wszystkich drużyn przewidziano upominki, a dla najlepszych nagrody.

Organizator zachęcamy drużyny od 2 do 5 osób do zgłaszania się drogą elektroniczną na adres gra@ruda-sl.pl. W zgłoszeniu należy podać nazwę drużyny, liczbę osób w drużynie oraz liczbę osób poniżej 16 roku życia, a także numer kontaktowy. W grze może wziąć udział 30 drużyn. Decyduje kolejność zgłoszeń. Gra przeznaczona jest dla rodzin z dziećmi, grup znajomych, itp., jednak w każdej z grup musi być przynajmniej jedna pełnoletnia osoba.

 

 

 

 

 

Zieleń

Zamieszczane na stronie co jakiś czas  materiały dotyczące miejsc zielonych w Orzegowie, czego nie ukrywam są dla mnie zawsze wdzięcznym tematem. Otacza nas zewsząd, wpływa na nas odprężająco, jest  prawdziwym ukojeniem, poza tym maskuje często pewne niedoskonałości zabudowy i infrastruktury szczególnie w tych starszych obszarach zabudowań, jakich akurat u nas w Orzegowie nie brakuje. Zieleń poprawia jakość powietrza, którym oddychamy.  Ze wszech miar jest więc pożyteczna.
Gdy przy tym jest odpowiednio zaaranżowana i zadbana znacząco podnosi walory estetyczne otoczenia.  O ile nasza dzielnica wręcz tonie w zieleni to, nie można powiedzieć, że zawsze wyłącznie cieszy ona nasze oczy bo z tym bywa różnie. Zieleń w tym przypadku to taki kolor umowny, bo bardziej chodzi tu o pojęcie ,,tereny zielone”, a te ogólnie charakteryzują się wielobarwnymi kompozycjami roślinnymi.

Zieleńce pełnią funkcję dekoracyjną i najważniejszą rolę odgrywa w nich struktura roślin ozdobnych.

Mamy 3 duże parki, chętnie  w nich przebywamy, ale ciągle pozostaje pewien niedosyt, bo zdajemy sobie sprawę, że wszystkie te parki mogą stać się jeszcze okazalsze i piękniejsze.

Nie znaczy to, że miejsca te są zaniedbane, bo nie są, szczególnie pięknie utrzymany  jest park na terenach byłej koksowni. Utrzymanie takich terenów nie jest z pewnością łatwe i tanie, ale warto  o nie dbać i w nie inwestować, bo kiedy widzi się parki w wielu innych regionach kraju to czasem dech zapiera w piersiach. Zachwycają różnorodne wymyślne kompozycje roślin dekoracyjnych, wielokolorowe kwietniki,klomby czasem ozdobna roślinność w donicach lub skrzyniach.

 

 

U nas też można, czego najlepszym dowodem jest park Mickiewicza w Goduli  (róg ulic Bytomskiej i K.Goduli)

 

Jest zielono ok. Czy jednak takie choć to jedno centralne miejsce na orzegowskich plantach nie zasługuje na coś bardziej efektowniejszego. Ten klomb prezentuje się marnie, o ścieżce rowerowej, którą sobie wytyczono przez jego środek nie wspominając.

 

Choć w Parku Młodzieży też jest jeszcze wiele do zrobienia, to są już takie miejsca w okolicy mostku, gdzie ta aranżacja nasadzeń roślin ozdobnych może (choć jeszcze nie wszędzie) przypaść do gustu.
Nie chodzi tu o jakąkolwiek krytykę czy biadolenie, cieszy nas to, że mamy te parki, ale dlaczego nie mamy równać do innych ?


Podróżując po kraju takie jak ten klomby  nie są czymś wyjątkowym.Każdy musi przyznać, że aż miło się na takie miejsca patrzy.

 

 

 

 

 

 

 

 

Rozpoczął się sezon letni, czas urlopów i wyjazdów, a to oznacza, że niejeden z nas do swych walizek pakuje też orzegowską flagę. Towarzyszy temu  zawsze taki sympatyczny znak zapytania, bo wybierając się w podróż raczej nie nastawiamy się z góry w jakim konkretnie miejscu i w jakich sytuacjach  uwiecznimy siebie na zdjęciu  z naszą flagą.
Poniżej kilka ujęć  z ostatnich dosłownie dni. Każde związane jest nie tylko z różnym miejscem, ale też pokazuje w jak różnych okolicznościach ta flaga nam towarzyszyła.

 

*** 

 

 

 

 

W pewne miejsca będziemy wracać jeszcze niejednokrotnie, jak nie my, to inni.
I zawsze  wtedy tam możemy zabrać ze sobą ponownie orzegowską fanę.
Są jednak takie wydarzenia, które już nigdy później nie zaistnieją, są ulotną chwilą w naszym życiu, jednym słowem nigdy się już nie powtórzą.
I to właśnie  takie momenty uwiecznione z orzegowską faną stają się  szczególnym bogactwem istniejącej od kilku lat galerii ,,Z  orzegowską faną  przez świat”

MISTRZOSTWA EUROPY W PIŁCE NOŻNEJ  2024

 

 

 

 

 

 

 

 

Wtorek 25 czerwca 2024 .Stadion BVB Borussia Dortmund .Tuż przed meczem  Polska -Francja. Jak się okazało w tym przypadku fana orzegowska przyniosła naszej reprezentacji szczęście. Skazani przez wszystkich na sromotne lanie z drużyną  aktualnych wicemistrzów świata zdołaliśmy zremisować.

 

-Kaj tyż ta łorzegowsko fana już niy boła.- Jak przekazał jej właściciel wśród polskich kibiców, którym ta flaga nie mogła ujść uwadze, kilku bez problemu zlokalizowało, gdzie znajduje się Orzegów, a  przy okazji dowiedzieli się o tym inni.

 

***

Chorwacja to jeden z najbardziej ulubionych wakacyjnych  kierunków Polaków. Split – miasto w południowo-zachodniej części Chorwacji, drugie co do wielkości w tym kraju miasto z liczbą mieszkańców nieco większą niż w Rudzie Śląskiej.

 

 

 

***

Choć fana orzegowska przemierza świat wszerz i wzdłuż, nie wszędzie niestety możemy obecnie z nią zagościć.Na pewno w nieokreślonym bliżej  czasie nie pokażemy się z nią chociażby  w Rosji, a także na Ukrainie czy w Izraelu.

 

 

Gołdap ,tuż przy granicy z Rosją.Kolory naszej flagi nie mogą być przyjazne temu państwu.

 

 

 

Akurat te trzy wymienione państwa zostały ,,zaliczone ” wcześniej kiedy było w nich jeszcze
spokojnie.

 

 

 Na zdjęciu ;Sankt Petersburg (Rosja) – zdjęcie sprzed kilku lat.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

***

W nadbałtyckim Sarbinowie  odpoczywają miłośnicy Orzegowa mieszkający od lat w Niemczech.W tym miejscu spotykają się we własnym polsko – niemieckim gronie obowiązkowo  z flagą orzegowską , bo to Orzegów jest ich wspólną małą ojczyzną .

 

 

 

Dawny Orzegów na fotografii

 

Tak wyglądało to miejsce jeszcze do lat 50. Zdjęcie wykonane jest prawdopodobnie  tuż przed wojną. Jeżeli ktoś je widzi po raz pierwszy,to może być lekko zaskoczony.  Opis pod zdjęciem jakby tu już lokalizuje to miejsce,  można jedynie dodać, że jedynymi charakterystycznymi i rozpoznawalnymi obiektami, które istnieją obecnie są budynki przy ulicy Bytomskiej  16-18 i 10.(Brysiowiec i Tobołowiec )

To nie jedyny staw jakie kiedyś istniały na terenie Orzegowa, bo tych kiedyś  było tu naprawdę sporo.

 

 

 

 

Bajkowy Festiwal Słodkości i Smaku 

 

 

Jeszcze w niedzielę ostatni dzień, trwającego od piątku Bajkowego Festiwalu Słodkości i Smaku.
Trzy dni pełne niezapomnianych atrakcji, pysznego jedzenia i wspaniałej zabawy dla całej rodziny!

**W programie:**
– Spotkania z ulubionymi postaciami z bajek
– Piana Party
– Dmuchańce i kolejka Drago dla najmłodszych
– Pokazy baniek mydlanych
– Strefa dla dzieci z konkursami, zabawami i animacjami
– DJ, który zadba o muzyczną oprawę festiwalu
– Strefa dla dorosłych z quizami i chillout party
– Stoiska z pysznym jedzeniem i słodkościami, które zadowolą każde podniebienie

 

 

 

 

 

 

Jeżeli tam nie byłeś, zajrzyj ! Weź ze sobą dzieci ….i dużo gotówki , bo jest naprawdę gdzie te pieniądze wydać.Obok wielu propozycji lunaparkowych, przejazdu kolejką wokół boiska, na licznych straganach wiele pyszności, jakich na co dzień nie zobaczysz w sklepie.

Poza tym innych atrakcji co nie miara, a warto zaznaczyć, że organizator  tej szczególnej imprezy nie jest przypadkowy .

 

Znalezienie się w tak doborowym towarzystwie, świadczy o tym ,że wybranie Burloch Areny na lokalizację tego wydarzenia nie było tu przypadkowe.
Jak na początek  wakacji dla dzieci, gratka niesamowita .