27 października 2024
W tym wydaniu:
– Spotkanie dzielnicowe prezydenta Rudy Śląskiej z mieszkańcami
-Zabytkowy cmentarz parafialny
-Historia Burlocha (2) Helminowiec
-Leksykon Orzegowski – załączniki
-Z dawnej prasy (Orzegów 1959)
-Orzegów na dawnej fotografii
-Ze sportu
Spotkanie prezydenta z mieszkańcami
Spotkanie prezydenta Miasta Michała Pierończyka z mieszkańcami Orzegowa i Goduli zakończy jesienny cykl spotkań z mieszkańcami wszystkich dzielnic Rudy Śląskiej. Tym razem odbędzie się ono w szkole podstawowej nr.40 przy ulicy Joanny we wtorek 29 października 2024 roku o godz.17.00. To okazja by przed władzami miasta podzielić się ze swoimi uwagami, pomysłami i postulatami, które po pozytywnym rozpatrzeniu , mogą zostać wprowadzone w życie.
Zabytkowy cmentarz parafialny
Utrzymanie cmentarza na którym większość grobów pozostało bez opieki, coraz trudniej ustrzec nagrobki przed skutkami upływającego czasu, gdzie każda mocniejsza wichura łamie gałęzie drzew a, niejednokrotnie wyrywa je z korzeniami, gdzie ogromny obszar cmentarza raz po raz upomina się o wykoszenie trawy- to wcale nie jest tak prosta sprawa jak może pozornie wyglądać.
Nikt też nie powiedział przed kilkunastoma laty , kiedy podejmując się jako Towarzystwo Miłośników Orzegowa opieki nad tym wtedy już całkowicie zapuszczonym i zapomnianym cmentarzem, że będzie łatwo. Nie jest, ale też to nie powód by odpuścić i pozwolić by tak ważne dla Orzegowa miejsce zostało pozostawione samo sobie. Na szczęście nie jesteśmy sami.
W minionym tygodniu członkowie TMO wraz z uczniami IVLO im. HC Hoovera w Rudzie Śląskiej uprzątnęli zalegające konary drzew, wygrabili liście oraz powycinali wyrastające na grobach krzewy. W imieniu stowarzyszenia, ale też chyba i mieszkańców naszej dzielnicy serdecznie podziękowania, opiekunom paniom Magdalenie Wójcik-Mierzwa, Annie Szmidt-Zielińskiej, Alinie Sakowskiej, Alicji Kiołbasa, Anecie Borys, Iwonie Marek i Barbarze Kiełbik oraz młodzieży z klas 2b, 2f, 2d, 2c.
Szczególnie podziękowania należą się też Panu Bronisławowi Dudkiewiczowi za tegoroczne koszenie na cmentarzu zarastającej trawy. Przed nami przycinka drzew zagrażających bezpieczeństwu. Remontowane są kolejne pomniki.
Kolejne pomniki w trakcie odnawiania
Kilkadziesiąt worków śmieci, a także niezliczona ilość gałęzi zebranych z całej powierzchni cmentarza, to efekt prac jego porządkowania przez ostatnie dni.
Buduje to, że o tym szczególnym miejscu pamięta młodzież i dzieci. Na zdjęciu uczniowie z IV LO im. HC Hoovera w Rudzie Śląskiej. Zawsze przy różnych okazjach możemy też liczyć na harcerzy, którzy już od wielu lat wspomagają nas na kwestach przy obydwu orzegowskich cmentarzach. Przyjemny to widok, gdy widzi się grupę przedszkolaków odwiedzających cmentarz ,które zapalają znicze na grobach dzieci , których ten cmentarz ma wyjątkowo dużo.
Uwaga:
Podczas kwesty, dla zainteresowanych będzie nieodpłatnie do nabycia, wydany przez Towarzystwo Miłośników Orzegowa rozkładany w formie wachlarza folder, w którym oprócz krótkiego opisu naszej starej nekropolii, na każdej ze stron przybliżone zostaną niektóre z pochowanych tu postaci związanych z Orzegowem z początku XX wieku
Wydanie to zapoczątkuje cykl podobnych folderów , które TMO zamierza rozprowadzać co roku podczas Wszystkich Świętych.
Z myślą o tych orzegowianach, którzy swe dawne miejsca zamieszkania odwiedzają głównie 1 listopada na grobach bliskich , TMO na obydwu cmentarzach na swoim stoisku umożliwi zakup kalendarzy i magnesów .
Historia Burlocha 2 – Helminowiec
2
Zanim powstał Burloch miejsce to znano jako Helminowiec. Nazwa ta wywodziła się od nazwiska rodziny Helmin, która była właścicielem znajdującego się tam gospodarstwa. Istotny to fakt, którego nie należy pomijać w odniesieniu do historii Burlocha, choć raczej nie da się tu powiedzieć, że Helminowiec stanowił w genezie powstającego na jego obszarze – Burlocha, jakąś znaczącą rolę.
Zanim powstał Burloch w miejscu tym był Helminowiec
od.2 -czytaj TU
Leksykon Orzegowski – załączniki
Ze zbiorem haseł zapoznać się można w pozycji ,,Leksykon Orzegowski”(górny pasek) Ich objaśnienia są zapisane w zwartej formie, a ilustruje je jedynie w każdym przypadku jedno wyłącznie zdjęcie. Tak przyjęta formuła nie wymaga szczególnych zmian, poza tym, że niektóre hasła można aktualizować.
Nic nie stoi na przeszkodzie jednak, aby w takim jak to odrębnym miejscu, cyklicznie, poza tym co zawarte zostało w hasłach leksykonu, wzbogacać go , poprzez inne jeszcze zdjęcia, prezentacje, czy dodatkowe pozyskane, godne uwagi informacje lub różnego rodzaju ciekawostki
H- Hlonda
Pełna nazwa ulicy podobnie jak wiele tych podanych poniżej posiada zazwyczaj przed nazwiskiem jej patrona imię ,a w przypadku Augustyna Hlonda jego godność, czyli Kardynał. Na ogół rzadko posługujemy się pełnymi nazwami ,więc i tu w Leksykonie poza Emilią Plater te nazwy są podawane od nazwiska .
A jaki związek z ul.Hlonda mają te przedstawione poniżej nazwy ulic ? Łatwo się domyśleć, choć na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że ich ilość jest tu zbyt duża. Bo rzeczywiście jest ich jak na Orzegów sporo .
Wszystkie, a jest ich aż 14 albo się łączą , albo przecinają z ulicą K.A.Hlonda.
Z dawnej prasy
Orzegów 1959
W pierwszym odcinku ,,Historii Burlocha” pojawiła się wzmianka o tym, że z dwóch miejsc niedaleko od siebie położonych wybijało źródło tworzące potok płynący wzdłuż ulicy Bytomskiej, który swe ujście znalazł ostatecznie w rzece Bytomce.
Pierwsze źródło znajdowało się niemal w centralnej części dzisiejszego Burlocha i tego nikt nie pamięta. Drugie i to akurat wielu sobie przypomina znajdowało się w okolicy nieistniejącego dziś Domu Kultury.W pewnym momencie utworzone przez nie potoki zniknęły z powierzchni ziemi .Co do tego źródełka z Burlocha to mogło to być konsekwencją jego wyschnięcia. Natomiast źródło przy Domu Kultury wybijało jeszcze w latach 60. a może i później. Wtedy jednak już po potoku nie było śladu . Co się z nim stało ? Odpowiedź w artykule Gońca Górnośląskiego z 1959 roku .
Orzegów na dawnej fotografii
Tym razem zamieszczone zostają w tym miejscu aż 3 fotografie .Wszystkie powiązane są ze sobą tematycznie i pochodzą mniej więcej z tego samego okresu- przełomu lat 30. i 40.
W konduktach żałobnych uwagę zwracać muszą dostojne nakrycia głowy panów podążających na cmentarz. Cylindry były szczytem europejskiej mody od połowy XIX wieku, aż do do II wojny światowej. Potem stopniowo wychodziły z mody, choć panów w cylindrach, szczególnie przy eskortach karawanów pogrzebowych , można widywać na zdjęciach z czasów, który niejeden z nas jeszcze pamięta.
Trzeba przyznać, że mężczyźni tak ubrani prezentowali się bardzo elegancko, tym bardziej, że zakładając cylinder na głowę , trzeba było zadbać również o pozostałą garderobę. Bo należyty efekt mógł być osiągnięty jedynie w zestawieniu z czarnym frakiem czy garniturem, z białą koszulą ozdobioną krawatem, a niejednokrotnie czarną muszką .
Ze sportu
W złym stylu gryfy zakończyli jesienne rozgrywki na Burloch Arenie. Nie udało się przerwać czarnej passy porażek ,tym razem nasi rugbiści ulegli przeciwnikom z Lublina w stosunku 0-27
*********************
W piątek 1 listopada o godz.10.30 w kościele św.Michała Archanioła w Orzegowie odprawiona zostanie msza św. w intencji Towarzystwa Miłośników Orzegowa