27 listopada
W tym wydaniu:
-Jakub Kamiński -historyczna chwila
-Pozostał tylko mostek
-Na Tomanka mury pną się do góry
-Dzień Podchorążego
-Dawny Orzegów w kolorze
-Zdjęcie z kalendarza
-Propozycje spędzenia czasu na bliższy i dalszy czas
-Lodowisko już czynne
-Okiem kibica- Mundial2
Jakub Kamiński – historyczna chwila
Historyczna jakże piękna chwila dla naszego 20 latka.Wtorek 22 listopada stał się dniem debiutu Jakuba Kamińskiego na Piłkarskich Mistrzostwach Świata.
W meczu,w którym Jakub Kamiński grał od pierwszej do ostatniej minuty Polska zremisowała 0-0 z zespołem Meksyku.
W drugim kolejnym spotkaniu biało-czerwoni pokonali Arabię Saudyjską 2-0.Tu choć Kuba zagrał tylko ostatnie pół godziny,za swój występ otrzymał w pełni zasłużenie wiele bardzo pochlebnych opinii.
Pozostał tylko mostek
Obecny Park Młodzieży powstał w 1964 roku.Patronem parku został Jan Krasicki -polski działacz młodzieżowego ruchu komunistycznego,przewodniczący Związku Walki Młodych,zamordowany przez okupantów w czasie II wojny światowej.Ku jego pamięci w centralnym punkcie parku postawiono pomnik,który w założeniach miał mieć 11 metrów wysokości, ostatecznie skończyło się na 5.
Żywot jego nie był zbyt długi.Po okresie transformacji gospodarczo -ustrojowej kraju w latach 90. został usunięty, a w jego miejscu utworzono fontannę.Nieckę z wodą wyłożoną po bokach kamieniami, przedzielał w środku,mostek.
Fontanna nie działała w tym miejscu zbyt długo.
Tak to miejsce wyglądało przez wiele ostatnich lat.Ale dziś już tak nie wygląda.Zlikwidowano nieckę z wyłożonymi po zboczach kamieniami.Został w tym miejscu już tylko mostek.
W miejscu nieużytecznej fontanny utworzone zostały rabaty , w których nasadzono wielokolorowe byliny.Wykorzystane tam mają być gatunki roślin, które kwitną w różnym czasie, dzięki czemu miejsce to stanie się atrakcyjne przez cały okres wegetacyjny.
W Parku Młodzieży i na Plantach Orzegowskich aktualnie trwają prace związane z gruntowną rewitalizacją tych miejsc. Zmiany, które w większości dostrzeżemy wiosną przeważnie dotyczą nasadzeń nowych roślin .
W Parku Mlodzieży nasadzonych zostanie 113 drzew ,8277 krzewów, 21 603 byliny,17 710 roślin cebulkowych .Natomiast na plantach ma być 16 nowych drzew,25 962 byliny i 12 100 roślin cebulkowych .
Przyznać trzeba,że podane tu liczby robią wrażenie i trudno będzie nie zauważyć efektów tych nasadzeń.Nic tylko czekać wiosny.
Na Tomanka mury pną się do góry
Powstaje wielorodzinny budynek przy ulicy Tomanka.Będą się w nim znajdowały 44 mieszkania, w tym 39 mieszkań dwupokojowych o powierzchni od ok. 50 m do 56 metrów kwadratowych, oraz 5 mieszkań trzypokojowych o powierzchni od prawie 66 m2 do ok.67 metrów kwadratowych.
Inwestycja zostanie zrealizowana przez Regionalne Towarzystwo Budownictwa Społecznego, a zakończenie budowy planowane jest na 2023 rok
Budynek powoli wychodzi ponad poziom terenu.Po wyjściu z podpiwniczenia teraz już efekty przebiegających na budowie prac będą o wiele bardziej widoczne.
Dzień Podchorążego
Od kilku lat, pod koniec listopada ulice Orzegowa przemierza wzbudzając zwykle spore zainteresowanie wśród mieszkańców naszej dzielnicy zwarta kolumna udająca się pod znajdujące się obok ratusza Godło Rzeczypospolitej Polskiej – symbol pamięci o poległych obrońcach ojczyzny.
Wprawdzie w okresie covidowym tego rodzaju przemarszu zaniechano, ale w miniony piątek po raz kolejny jak zwykle z odpowiednią oprawą i w podniosłym klimacie, uroczystości te znów miały u nas miejsce.
Pora też może w kilku słowach dla nie będących w temacie wspomnieć kto jest inicjatorem tego paradnego przemarszu i na jaką okoliczność jest on organizowany, tym bardziej ,że stał się on już praktyką cykliczną i z pewnością jest wydarzeniem wyjątkowo spektakularnym .
Dzień Podchorążego – to święto obchodzone w Wojsku Polskim, utworzone na pamiątkę wydarzeń 29 listopada 1830 roku kiedy podchorążowie Szkoły Podchorążych Piechoty w Warszawie rozpoczęli akcję powstańczą atakiem na Belweder,siedzibę wielkiego księcia Konstantego Romanowa,rosyjskiego dowódcy Wojska Polskiego,rozpoczynając tym samym powstanie listopadowe .
Obecnie Dzień Podchorążego jest szczególnie uroczyście obchodzony w uczelniach wojskowych,ale z racji tego, że nasze orzegowskie IV Liceum Ogólnokształcące im.H.C. Hoovera od wielu lat kształci swych podopiecznych w klasach mundurowych m.in.w specjalnościach:
– Oddział przygotowania wojskowego
– Klasa policyjna
– Klasa pożarnicza
– Klasa ratowniczo medyczna
..to ze względu na swój charakter dzień ten stał się dla szkoły momentem szczególnym ,w którym łączy się dwa ważne wydarzenia.W ciągu dnia odbywa się ślubowanie klas pierwszych,nadanie awansów na wyższe stopnie kadetom klas mundurowych, wyróżnienia dla uczniów klas społecznych i artystycznych,po południu zaś formułuje się kolumna,która ulicą Orzegowską udaje się pod pomnik ku czci obrońców ojczyzny biorąc udział w uroczystościach gdzie m.in wygłoszany jest Apel Poległych. W uroczystościach obok uczniów , nauczycieli i rodziców uczniów udział wzięli również prezydent miasta Michał Pierończyk ,samorządowcy , przedstawiciele służb mundurowych oraz instytucji współpracujących ze szkołą .
Mundial(2)
Gdyby mi przyszło w tym miejscu odnieść się wyłącznie do pierwszego meczu biało-czerwonych na tym mundialu ,to musiałbym głośno wykrzyczeć.
Dlaczego wszyscy na tym turnieju potrafią grać w piłkę,a my nie potrafimy.
I bynajmniej nie była by to przesadnie krzywdząca opinia o naszej reprezentacji, a zdanie z którym po tym meczu z Meksykiem musieli by się zgodzić chyba wszyscy. Nie chodzi tu o wynik, bo ten nie był najgorszy, ale styl, a właściwie jego brak spowodował,że jednym głosem Polskę uznano obok Kataru najsłabszą drużyną pierwszej rundy turnieju.I tak po prawdzie nic nie wskazywało,że Polska może się wznieść na wyższy poziom.
To przykra i bardzo dla każdego sympatyka polskiej reprezentacji konstatacja, szczególnie kiedy oglądało się w akcji takie zespoły jak Japonia, Iran,czy nasz ostatni przeciwnik Arabia Saudyjska,które nie dość,że wygrały swoje spotkania z o wiele silniejszymi przeciwnikami, to jeszcze te wyniki były poparte bardzo dobrą grą.
Naszym nie wychodziło dosłownie nic. Kiedy ma się takiego super napastnika jak Lewandowski, jednego z najlepszych na świecie rozgrywających jak Zieliński, to należałoby oczekiwać,że w meczu w sumie z nie najwyżej notowanym Meksykiem trochę tych okazji da się stworzyć. Poza rzutem karnym praktycznie ich nie było.
Dla nas pierwszy mecz na mundialu był szczególny.
Jakub Kamiński- 20 latek z Orzegowa dostał szansę debiutu na tak poważnej imprezie od pierwszej minuty meczu.Niezależnie od tego,że nie był to jego wybitny występ, podobnie zresztą jak całej drużyny, to trzeba jednak mocno docenić jak ten młody piłkarz już daleko zaszedł .
To jak błyskawicznie rozwinęła się jego kariera jest niesamowite i godne najwyższego podziwu.Aż się wierzyć nie chce,że tak naprawdę on dopiero całkiem niedawno wszedł w dorosła piłkę.
Na turniej wyjechała 26 osobowa kadra.Skoro trener stawia na Jakuba Kamińskiego to znaczy ,że widzi w nim ogromny potencjał.Nie ukrywam jednak ,że po tym pierwszym meczu nie dość ,że kompletnie zawiodła nasza drużyna, to też zacząłem się obawiać o dalszy udział Kuby w tych rozgrywkach.
Ta linia tu pojawiła się nie przypadkowo.Dokładnie oddziela ona to,co działo się we wtorek , od tego co wydarzyło się w sobotnie popołudnie. Urok piłki nożnej polega na tym,że dokładnie ci wszyscy włącznie ze mną, którzy przestali wierzyć w naszą reprezentację, którzy jednym głosem krytykowali jej poziom, mimo wszystko nie obrazili się na nią i ponownie zasiedli przed telewizorami mając w głowie jedną z często powtarzanych zasad ,,Dopóki piłka w grze , wszystko się może wydarzyć”
Ale też śledząc wszystkie mecze tego mundialu dało się zaobserwować , że poszczególne ekipy wcale nie są powtarzalne w swych meczach jeżeli chodzi o jakość gry. Anglicy, którzy zachwycili w pierwszym meczu , w swym drugim już byli cieniem samych siebie.Z kolei Iran który dostał sromotne lanie od Anglików rozegrał doskonałe spotkanie z Walią wygrywając 2-0.Zdarzały się również cudowne metamorfozy w trakcie meczu.Tak było w spotkaniu Niemiec z Japonią i Argentyny z Arabią , gdzie w obydwu meczach po pierwszych połowach wydawało się ,że stuprocentowi faworyci rozniosą swych przeciwników, gdy tymczasem drugie połowy całkowicie odmieniły obraz tych obydwu spotkań i ci skazani na porażkę potrafili nagle wskoczyć na wyższy poziom, a przede wszystkim wykrzesać z siebie wszystkie pokłady ambicji, dzięki czemu doszło do sensacyjnych rozstrzygnięć.
W naszym meczu z osławionymi zwycięstwem nad Argentyną, Arabami też nie wiele wskazywało,że Polska nagle zacznie z nimi toczyć równorzędną walkę. Byli w wielu elementach gry lepsi i tylko dzięki Szczęsnemu uniknęliśmy utraty goli. Trudno się było dopatrzeć pięknego stylu gry Polaków, ale też poszczególne formacje grały solidnie i od czasu do czasu pojawiały się pierwsze oznaki,że z tym pozornie silniejszym przeciwnikiem da się jakieś sytuacje stworzyć.
Ostatnio wspomniałem,że o pozycji w stawce najlepszych reprezentacji decydują takie czynniki jak miejsce w rankingu, poziom rozgrywek ligowych czy też wartość poszczególnych zawodników. Tak samo można się odnieść do siły poszczególnych reprezentacji.
Stanowi go jej szkielet oparty na najbardziej wartościowych piłkarzach, którzy robią różnicę na boisku.Takich łatwo wskazać w naszej reprezentacji .
Lewandowski ,Zieliński , Szczęsny
Po meczu z Arabią Saudyjską nikt nie może mieć wątpliwości,że właśnie tej trójce najbardziej zawdzięczamy to cenne zwycięstwo, choć wielu innych polskich piłkarzy zasługuje również na pochwały.
Po meczu z Meksykiem tym razem Kuba Kamiński nie wyszedł w pierwszym składzie.Fakt, jednak ,że był pierwszym zmiennikiem w meczu i do tego zastąpił na boisku Zielińskiego świadczył wyłącznie o tym, że trener Michniewicz doskonale wiedział kim dysponuje .
Najważniejsze ,że Jakub Kamiński nie zawiódł i pokazał się z jak najlepszej strony.Nie rozwodzę się więcej nad jego postawą na boisku. Na koniec za to jedna z opinii komentatorów telewizyjnych , która oddaje całkowicie jakość gry Kamińskiego.
,,Jakub Kamiński to chłopak gotowy na duże granie”