31 sierpnia 2025
W tym wydaniu:
– Koniec wakacji
-TMO – zaprasza
– Śladami Orzegowa z przeszłości
– Orzegów świętuje swoje 720 lecie
– Kalendarium 720 lecie Orzegowa -20
– Ostatnie piętro
– Orzegów na dawnej fotografii
– Z faną orzegowską przez świat
-Wspomnienie o Edku
-Ze sportu
Koniec wakacji
Po wakacyjnej przerwie Orzegowska Strona Internetowa powraca do swojej poprzedniej formuły w trybie cotygodniowego przekazu bloku informacji, tych aktualnych i tych z przeszłości. Mimo, że w okresie lata na bieżąco wiele materiałów się tu pojawiało , to do niektórych zawartych w nich wątków już w rozszerzonej treści warto będzie jeszcze powrócić .
Pierwsze powakacyjne wydanie ,,Od niedzieli do niedzieli ” pokazuje ,że tematów na stronę na najbliższy czas nie powinno zabraknąć
Towarzystwo Miłośników Orzegowa zaprasza !!!

Spośród wielu wydarzeń jakie członkowie stowarzyszenia przygotowali w tym roku by uczcić jubileusz 720 lecia Orzegowa to, z pewnością w sposób wyjątkowy zaakcentuje jego doniosłość.
Festyn po orzegowsku , to marka sama w sobie. Pod różnymi postaciami tego rodzaju wydarzenia miały miejsce u nas od dawien dawna i zawsze cieszyły się powodzeniem wśród naszych mieszkańców.
Impreza ta ma nie tylko charakter rozrywkowy, ale jak zawsze jest doskonałą okazją do integracji naszej lokalnej społeczności. Ten Orzegów podczas kilku godzin wspólnego biesiadowania będzie tego dnia wszechobecny .
Choćby z tego względu warto tego dnia zagościć na naszym pięknym obiekcie Burloch Areny. Organizatorzy, członkowie Towarzystwa Miłośników Orzegowa zapowiadają na ten dzień oprócz dawki muzyki i dobrej zabawy, gastronomię, również szereg innych atrakcji i niespodzianek.
Zadaszenie obiektu zagwarantuje wszystkim komfortowe schronienie w razie deszczowej pogody.
Organizatorzy pomyśleli również o najmłodszych. Wśród wielu atrakcji m.in. dmuchańców, pokazów sekcji sportowych, spotkania z uroczymi alpakami, straganami z błyskotkami i wieloma innymi gadżetami oraz innych jeszcze niespodzianek zostanie utworzona specjalna STREFA GIER I ZABAW. W miejscu tym najmłodsi będą rywalizować w trzech grupach: sprawnościowej z wieloma wymyślnymi konkursami i zabawami ,w tej grupie pojawią się konkurencje dla całych rodzin.
Inna grupa sprawdzi się w wiedzy zarówno ogólnej jak i tej skupionej wokół Orzegowa. Będzie to jednak działo się wszystko w formie zabawy choć i tu uczestnicy tych zajęć będą ze sobą rywalizować .
Dla innych na wyznaczonym odcinku toru rolkarskiego szykuje się rywalizacja na rowerkach.
Choć rodzaj proponowanych form zabawy w każdej z tych grup różni się od siebie , to wszystkie łączy jedno, zapewnienie uśmiechu na twarzach dzieci i liczne nagrody , również te pocieszenia .
Blok atrakcji dla dzieci przewidziany jest przed wydarzeniem centralnym, FESTYNEM JUBILEUSZOWYM , który rozpocznie się o godz.16.00.
Będzie się działo już o godz.14.oo . Dlatego o tej porze warto być już na miejscu z najmłodszymi. . Niezależnie nawet od pogody, bo w razie deszczu cała strefa zabaw zostałaby przeniesiona pod dach lodowiska.
Podczas festynu po raz pierwszy pojawi się okazja nabycia oczekiwanego od dłuższego czasu III wydania,, Albumu Orzegowskiego „ Poniżej wstęp do albumu, w którym autorzy przybliżając jego tematykę zapraszają do jego wnętrza po to by odbyć swoistą wędrówkę po Orzegowie takim jakiego niewielu pamięta, a dla innych będzie okazja by poznać go na nowo.
Śladami Orzegowa z przeszłości
Wkrótce do nabycia !!!
ALBUM ORZEGOWSKI cz.III
Tematem przewodnim trzeciej edycji Albumu Orzegowskiego jest Orzegów z przeszłości. Wydawca – Towarzystwo Miłośników Orzegowa zaprasza w sentymentalną podróż do miejsc i zakątków, których w wielu przypadkach próżno dziś szukać na terenie naszej dzielnicy. Inne na przestrzeni minionego czasu zmieniły swój wizerunek lub przeznaczenie. Każde z tych miejsc było lub jest nadal cząstką, niekiedy bardzo znaczącą długiej, bo liczącej już 720 lat historii Orzegowa.
Historia w tym albumie ukazana jest głównie poprzez obraz. Nie obowiązuje tu żadna chronologia wydarzeń, ani też ich hierarchia. Mimo to mamy nadzieję, że poprzez dobór zdjęć oraz przemyślane zestawienie ich w tematycznie powiązanych blokach, album ten będzie pokazywał, jak tworzył się Orzegów w okresie, gdy z niewielkiej osady wiejskiej, którą był od początku swojego istnienia aż do końca XIX wieku przekształcał się na wskutek gwałtownego rozwoju przemysłu na tych ziemiach w gminę robotniczą. To wiązało się z powstającą, małomiasteczkową zabudową i infrastrukturą oraz powstaniem wielu ważnych dla Orzegowa obiektów. Album to pozycja dla wszystkich. Dla naszych sędziwych seniorów, którzy być może z łezką w oku przypomną sobie o zapomnianych już niektórych zakątkach Orzegowa z ich wczesnej młodości. Z podobnym zainteresowaniem powinni też jednak zajrzeć do niego przedstawiciele młodszego pokolenia, bo z pewnością w wielu przypadkach odnajdą tu Orzegów, o którym nie mieli wcześniej większego pojęcia. To głównie z myślą o nich często obok prezentowanych obiektów, zwłaszcza tych, które już nie istnieją, pojawiają się zdjęcia współczesne, które pomogą zlokalizować położenie tamtych, nieraz przed laty ważnych dla Orzegowa miejsc. Chcielibyśmy, aby ten album nie był traktowany jak książka, którą po przeczytaniu odkłada się na półkę i nigdy już do niej się nie wraca. To nasze niematerialne dziedzictwo kulturowe, przekaz dla następnych pokoleń, które w tym miejscu będą zapisywały w przyszłości kolejne karty historii. Zdjęcia zgromadzone w tym albumie potrafią wywołać wiele osobistych rozważań i refleksji. Doceniamy to, jak wielkie znaczenie i wpływ na rozwój Orzegowa miała istniejąca tu ponad 100 lat kopalnia. Jak wielki udział w tworzeniu Orzegowa mieli jego mieszkańcy. Jak bogate i aktywne kiedyś było ich życie społeczne, skupione w licznych prężnie działających stowarzyszeniach i organizacjach. Jaką wartością dla tego miejsca była wspólnota parafialna, środowiska kulturalne oraz sportowe. Dostrzegamy jak przez dziesiątki lat integrowały naszą społeczność miejsca takie jak kościół, obiekty sportowe, rekreacyjne i kulturalne. Pamiętamy również o zatrudniających tutejszych mieszkańców kopalni Karol i koksowni Orzegów. To wszystko tworzyło nie tylko charakter Orzegowa, ale też związało nas z nim emocjonalnie. Życzymy owocnej lektury i zagłębienia w każdą sponad dwustu prezentowanych tu fotografii.
Towarzystwo Miłośników Orzegowa
Już do nabycia podczas FESTYNU z okazji 720 lecia Orzegowa
Orzegów świętuje swoje 720 – lecie
Emisja dzisiejszego wydania ,,Od niedzieli do niedzieli” wypada w czasie , jednej z kolejnych imprez uświetniających tegoroczny jubileusz. Relacja z tego wydarzenia odbędzie się więc z pewnym poślizgiem.
Kalendarium – 720 lat Orzegowa -20
W związku z 720 leciem Orzegowa, co tydzień ukazywane są w tym miejscu materiały, które przypomną nam o najważniejszych wydarzeniach jakie miały miejsce w ciągu tego okresu. W większości zaprezentowane tu wpisy pochodzić będą z niezwykle cennego opracowania wydanego 31. 10. 2011 roku , autorstwa Aleksandra Leszczyny związanego przed laty z Krainą Rudzką Związku Górnośląskiego, które jest niepełnym kalendarzem historii Rudy, Orzegowa,Chebzia i Goduli na tle Ziemi Bytomskiej, Śląska i Europy.
Z niezwykle obszernego kalendarium zostały zaczerpnięte niemal wyłącznie i to w okrojonej nieco formie informacje dotyczące Orzegowa, do których za każdym razem dołączonych zostanie kilka słów uzupełnienia.
Informacja o otwarciu pierwszej szkoły podstawowej w Orzegowie nie mogła się ukazać w lepszym momencie. Jakimś całkiem przypadkowym trafem na otwartej właśnie kolejnej karcie kalendarium zapis ten zbiegł się z otwarciem nowego roku szkolnego.
Tak naprawdę to każda z pozostałych informacji jest równie ciekawa, a przede wszystkim przekazuje nam bardzo istotne fakty historyczne. Dowiadujemy się zarówno o pierwszej w Orzegowie szkole, pierwszej mszy w niej odprawionej, oddanej do użytki linii kolejowej z Chebzia do Tarnowskich Gór przebiegającej przez Orzegów. Interesująca jest informacja o tym ,że w 1858 roku osadę hutniczą w Orzegowie nazwano ,,Godullahutte” – Huta Godula.
Z zapisu o pożarze orzegowskiej leśniczówki nad Bytomką dowiadujemy się o tym, że znajdowała się ona w okolicy dzisiejszego Młyna Szombierskiego, co jest kolejnym potwierdzeniem, że jest to teren przynależący do Orzegowa. Potwierdzają to też książki adresowe z lat 60. XX wieku.
Przy pierwszej informacji o trzęsieniu ziemi na Górnym Śląsku w 1858 roku nasuwa się myśl, że to na szczęście nie był jeszcze ten czas gdy na całym jego terenie wkrótce potem utworzono wiele kopalń z głębokimi pokładami węgla. W tym przypadku skutki takiego trzęsienia ziemi mogły być tragiczne w skutkach
Ostatnie piętro
Przy ulicy Ziętka trwają intensywne prace budowlane związane z inwestycją , w wyniku której powstanie 5 siedmio-kondygnacyjnych budynków wielorodzinnych. Do użytku mieszkańców przekazane zostaną 314 mieszkania. Wśród nich będą zarówno kawalerki jak i mieszkania większe , w tym również 4 -pokojowe .Wszystkie w standardzie ,,pod klucz”
Inwestycja przewiduje 88 garaży podziemnych oraz 288 miejsc na parkingach zewnętrznych.
Umowy najmu będą zawierane przez TBS DOMBUD z osobami wskazanymi przez gminę. Najemcy będą mieli również możliwość wynajęcia miejsca postojowego w garażu podziemnym lub na parkingu.
Zakończenie robót planowane jest na czerwiec 2026 roku. Przekazanie mieszkań do zasiedlenia przez nowych lokatorów ma nastąpić wstępnie miesiąc później, w lipcu przyszłego roku.
W tej chwili stawiane jest już ostatnie piętro budynków . Jedna z kondygnacji , przewidziana pod garaże znajduje się pod poziomem ziemi.
Orzegów na dawnej fotografii
Rok 1938 – Ul. Bytomska ,w kierunku na ,,zielone domki” (baraki).Na pierwszym planie jedyny w sąsiedztwie baraków, budynek murowany ,zwany ,,murowańcem”. Obecnie ,,Pub Valhalla ” wcześniej bar Drewutnia .W dalszym planie stodoła wł. rodz. Helmin. Za widocznym po prawej stronie ogrodzeniem znajdował się staw .
Lato , czas wakacji i urlopów to sprzyjający czas ku temu by podróżować. Nic też zaskakującego, że to w tym okresie nasza orzegowska fana miała okazję tu i ówdzie zagościć. Poniżej kilka z wielu zdjęć jakie w ostatnim czasie zasiliły orzegowskie zbiory wzbogacając w niektórych przypadkach coraz bardziej interesującą galerię. Interesującą bo tu już nie chodzi wyłącznie o zaliczanie kolejnych państw czy miejsc. Każde z tych zdjęć ma jakąś historię , nieraz niezwykle ciekawą. Nie zawsze każdy do ujęć przy których pozował z orzegowską faną dodaje jakiś swój obszerniejszy opis, a szkoda , bo te też by mogły pojawić się w galerii , którą dla przypomnienia odnaleźć można na górnym pasku tej strony.
Jakub Kamiński już nie po raz pierwszy z dumą pozuje do orzegowskiej flagi .To niezbity dowód na to, że utożsamia się z miejscem, z którego się wywodzi. Zdjęcie zrobione podczas zgrupowania nowego klubu Kuby- FC Koeln w austriackiej miejscowości Bad Waltersdorf
Wielokrotnie miałem przyjemność przebywać w nadbałtyckim Dziwnowie podczas ,,Tygodnia Sportu ” Zawsze wtedy jest okazja spotkać tam wielu wybitnych sportowców, w tym medalistów olimpijskich. Od 23 lat w tym czasie na tamtejszej Alei Sportowych Gwiazd odsłonięte zostają repliki medali olimpijskich, a także MŚ i ME .
Tym razem udało mi się ,,upolować ” samego Grzegorza Latę. W ten sposób dołączył w galerii do innych piłkarzy Antoniego Piechniczka i Kuby Kamińskiego. Poza tym pogadaliśmy sobie trochę o piłce śląskiej , reprezentacyjnej i naszym Kubie.
Z medalistką olimpijską w boksie Julią Szeremetą nie udało się zrobić zdjęcia. Wiemy, że Julka w finałowej walce na igrzyskach nie miała problemu postawić się facetowi , więc żeby nie ,,obciś” nie mogłem w tym przypadku być nachalny .
Druskieniki miasto na Litwie, w Dzukii, popularne uzdrowisko położone na brzegu Niemna.
Szwajcaria ,Chur cudowne widoki na Alpy z okna Bernina Express
Crossmolina Irlandia – konna policja
Słoneczny Brzeg – Bułgaria
Wspomnienie o Edku
Na początku sierpnia dotarła do nas szokująca wieść.
Trudno zebrać myśli i napisać coś sensownego co oddałoby smutek i żal jakie spadły na nas tak niespodziewanie.
Edziu od dłuższego czasu był niezwykle istotnym ogniwem zarządu Towarzystwa Miłośników Orzegowa. Serdeczny kolega, zawsze , pełen optymizmu i z pomysłami na przyszłość. Dał się poznać jako niestrudzony propagator niematerialnego dziedzictwa kulturowego Górnego Śląska.
Od wielu lat w tym miejscu niejednokrotnie ukazywały się materiały poświęcone jego dokonaniom, niezliczonym pasjom i umiłowaniu do Śląska i jego rodzinnego Orzegowa, w którym spędził okres całej swojej młodości.
Pozostawił po sobie autorską książkę, będącą zbiorem osobistych wspomnień o Orzegowie zatytułowaną ,,Tu sie wszystko zaczło ” Coś sie kiedyś zaczło , teraz niespodziewanie i zdecydowanie za szybko się skończyło.
W najbliższym czasie na stronie ukaże się obszerny wywiad z Edkiem jaki udało się kilka lat temu z nim przeprowadzić. Już wtedy imponował nam wszystkim swoimi rozlicznymi pasjami i aktywnością. Będzie nam Edek Ciebie brakowało.
Kuba Kamiński – nowy etap w jego karierze
Po tym, jak po 3 latach gry w VFL Wolfsburg, Kuba Kamiński zmienił klub przechodząc do FC Koeln, beniaminka Bundesligi , ktoś w mediach określił to jako zjazd wcześniej świetnie zapowiadającego się piłkarza.
Na pozór tak to mogło wyglądać. Beniaminek , to jednak zawsze beniaminek i raczej nikt po takim klubie jak FC Koeln nie spodziewa się, że wejdą do jednej z najsilniejszych lig Europy drzwiami wyrywając je z futrynami. To, że w tym roku już po raz 5! awansowali do grona najlepszych w obecnym stuleciu , mówi mniej więcej to, że są za słabi na I Bundesligę, ale też udowadniają raz po raz, że na jej zapleczu nie mają sobie równych.
VFL Wolfsburg pod wieloma względami, m.in. wartością zawodników, budżetem klubowym czy pewną stabilnością , która im zapewnia ligowy byt od wielu lat przewyższa klub z Kolonii .
Cóż z tego jednak, kiedy mimo tego,że od dłuższego czasu, nie żałują pieniędzy na kolejne transfery , zmieniają trenerów, to sportowo kompletnie zawodzą.
Po pierwszym sezonie wejście Kuby do wielkiej piłki na poziomie rozgrywek w Bundeslidze było więcej niż obiecujące. Zdobywał gole , zaliczał asysty. Drużyna jednak nie zachwycała co przekładało się na miejsca w tabeli. Zaczęło się robić nerwowo, bo ambicje klubu były ogromne , a trener i piłkarze nie zaspokajali oczekiwań. W myśl zasady, kto bogatemu zabroni, ściągano za grube pieniądze zawodników z niemal wszystkich zakątków świata. W kadrze klubowej znaleźli się piłkarze aż z 21 państw, w tym, jedenastu było reprezentantami swojego kraju.
W dodatku prawdziwe bogactwo bardzo dobrych piłkarzy pojawiło się na pozycji skrzydłowego. Kuba starał się jak mógł, ale w klubie się gotowało , bo zespół mimo ,że był wzmacniany, to w żaden sposób nie przekładało się to ani na wyniki , ani na styl gry drużyny.
W tej całej nieustającej mizerii, Kuba sam również nie mógł się ani odnaleźć, ani tym bardziej rozwinąć. Ta decyzja o przejściu na warunkach wypożyczenia do FC Koeln była podyktowana z jednej strony pewną determinacją, a z drugiej chęcią udowodnienia sobie ,że gra w Bundeslidze go nie przerasta . W Wolfsburgu pozbawiono go tego komfortu ograniczając mu wejścia na boisko w podstawowym składzie.
Fakt,że gwarancji w Kolonii co do miejsca w podstawowej jedenastce też wcale nie było. W końcu kadra klubowa złożona jest sponad 30 zawodników, każdy ma swoje umiejętności ,ambicje i chce grać.
Przyjemnie obwieścić, że wraz z inauguracją rozgrywek Bundesligi nam kibicom tego piłkarza spadł kamień z serca. Już podczas przygotowań do sezonu Jakub Kamiński w swym nowym zespole pokazał się z dobrej strony. Do samego jednak końca nie było pewne , czy trener polskiego pochodzenia Lukas Kwasniok postawi na niego i da mu szansę w pierwszym meczu od samego początku w podstawowej jedenastce.
Kuba nie tylko wyszedł od pierwszej minuty , to zagrał pełne 90 minut, a do tego co najważniejsze okazał się najlepszym zawodnikiem zespołu , który dosyć sensacyjnie pokonał niezwykle groźny na swoim terenie zespół Mainz 1-0 .
Wykres przedstawia lokaty FC Koeln w ostatnich latach z obydwu klasach rozgrywkowych Bundesligi. Czas na stabilizację !
Trener selekcjoner Jan Urban powołał kadrę reprezentacji Polski w piłce nożnej na wrześniowe mecze w ramach el. do MŚ.
4 września z Holandią na wyjeździe i 7 września z Finlandią u siebie .
Wśród powołanych znalazł się Jakub Kamiński , co tym razem w związku z jego bardzo dobrą dyspozycją było czymś, czego od nowego trenera oczekiwaliśmy.
Warto tu jednak wspomnieć o pewnym , kto wie czy nie jakimś do tej pory nawet nie notowanym we współczesnej historii piłki reprezentacyjnej iście rekordowym wydarzeniu .
Zaledwie 23 letni Kuba Kamiński został właśnie powołany do reprezentacji Polski przez kolejnego z rzędu 6 trenera !
Dla przypomnienia byli to; Jerzy Brzęczek, Paulo Sousa ,Czesław Michniewicz , Fernando Santos ,Michał Probierz i obecny Jan Urban .
Sam fakt ,że każdy z tej szóstki widział ,,Kamyka” w kadrze też tylko wyłącznie może świadczyć o tym, że to piłkarz zasługujący na grę z orzełkiem na piersi.
******
Piast Gliwice 3-1 Rekord Bielsko-Biała
W rozegranym w Świeciu meczu o Superpuchar Polski w futsalu mistrz Polski Piast Gliwice pokonał zdobywcę Pucharu Polski Rekord Bielsko -Biała To kolejny po mistrzostwie Polski wielki sukces osiągnięty przez Michała Widucha -, bramkarza Piasta , o którego związkach z Orzegowem nie tak dawno była na tym portalu wzmianka
Na zdjęciu , Michał Widuch – uznany najlepszym zawodnikiem meczów finałowych ekstraklasy futsalowej. Mistrz Polski , od tej pory również zdobywca Super Pucharu Polski.
******

