26 marca 2023 r

 

W tym wydaniu :

-Apartamenty Ziętka …cisza !
-Leksykon Orzegowski
-Z faną orzegowską przez świat
-Dawny Orzegów w kolorze 32
-Zdjęcie z kalendarza
-Zdjęcie tygodnia
-Orzegowski sport na starej fotografii 8
-Ze sportu

 

 

Apartamenty Ziętka …cisza!

Po tym jak latem ubiegłego roku masowo wycięto drzewa w rejonie dawnego kąpieliska i terenów położonych  nieopodal byłej kopalni Karol,a następnie całość ogrodzono płotem,  lotem błyskawicy rozeszła się informacja o tym, że na wytyczonym obszarze wkrótce ma powstać  nowe  osiedle mieszkaniowe.

Na deweloperskiej stronie wykonawcy ukazała się zapowiedź inwestycji.

 

***Na działce przy ul. Generała Jerzego Ziętka powstanie 540 mieszkań. Proponujemy wygodne i uniwersalne lokale. Od pojedynczego studio – 25 mkw.  do czteropokojowego apartamentu – 63 mkw.

Przestrzeń lokatorska powiększona zostanie o balkony. Mieszkaniom na parterze dedykowane będą ogródkiTutaj każdy odpocznie, tak jak lubi. 

Poszczególne piętra w budynkach połączą windy. Lokatorzy dostaną się nimi również do podziemnych parkingów, gdzie w halach garażowych zaplanowano 459 miejsc. To w połączeniu z 86 stanowiskami na zewnątrz da olbrzymią przestrzeń parkingową.

Zadbaliśmy również o ekologiczne rozwiązania, dopasowane do specyfiki miejsca: budki dla jerzyków, łąka kwietna, farba pochłaniająca smog.***

 

 

 

Ukazała się wizualizacja osiedla , w mieście pojawiły się w niektórych miejscach banery reklamujące nowo powstałe osiedle. Na portalu deweloperskim funkcjonuje  wciąż wykaz oferowanych mieszkań , z ujęciem tych już wykupionych i rezerwowanych.

Od początku na ogrodzeniu przyszłej inwestycji  na wielkopowierzchniowych banerach  obok wizualizacji osiedla  widnieje opis oferowanych mieszkań i wiele istotnych szczegółów , które mogą zainteresować przyszłych nabywców mieszkań .

Wszystko na pozór wskazuje ,że po przebrnięciu przez pewne formalne  procedury inwestycja w końcu ruszy .

Jakieś  wątpliwości musi budzić jednak podany termin zarówno rozpoczęcia budowy jak i oddanie do użytku pierwszych mieszkań.

Na portalu internetowym rynek pierwotny .pl  wygląda to tak:

 

Realizacja inwestycji:

Rozpoczęcie budowy w 2 kw. 2022 roku, planowane oddanie do użytkowania w 2 kw. 2023 roku (???)

 

 

Tymczasem wchodzimy w drugi kwartał , a miejsce budowy wygląda dokładnie tak jak w sierpniu ubiegłego roku ……Cisza!

 

 

Leksykon Orzegowski

 

Kalus
Marcin z Orzegowa

 

 

 

Kalus

Edmund Kalus urodził się 17 .10.1937 roku w Orzegowie. Jego całe życie wypełniała muzyka. Już jako 10-latek w orzegowskim Domu Kultury uczył się gry na akordeonie. Szkołę muzyczną ukończył w Bytomiu,następnie Średnią Szkołę Muzyczną w Katowicach w klasie fortepianu, potem Wyższą Szkołę Muzyczną we Wrocławiu .

Będąc studentem został zatrudniony w Filharmonii wrocławskiej jako flecista. Szkołę Wyższą kończy w 1963 roku.Gra z wieloma wielkim polskimi muzykami takimi jak; Michał Urbaniak , Zbigniew Namysłowski . Zostaje laureatem  wielu festiwali jazzowych  mi.in.takich jak ,,Jazz nad Odrą” Jazz Jamboree” w Warszawie. W 1967 roku na zaproszenie Michała Urbaniaka ląduje w Norwegii.(Opdal) a następnie w Szwecji .

Kończąc studia w Wyższej Szkole Muzycznej na uniwersytecie Sztokholmskim  uzyskuje tytuł magistra Muzykologii.Podejmuje pracę jako nauczyciel muzyki w szkole muzycznej w miejscowości Vara.Będąc nauczycielem zakłada szkolny zespół symfoniczny oraz ,,Edmonds Big Bend”Z tym zespołem nagrywa płytę . Podczas koncertu jubileuszowego zespołu akordeonistów ob.im E.Huloka  uczestniczy wraz z delegacją miasta Vara w koncercie w Domu Kultury w Bielszowicach .

Zespół akordeonistów zostaje zaproszony do Szwecji w 2002 roku gdzie w m.Vara daje 14 koncertów , które były wielkim sukcesem zespołu.Umiera 1 maja 2012 roku w Szwecji .Pochowany na cmentarzu w Orzegowie gdzie się urodził .Tu się zaczęło jego życie i tu spoczął.Pochówku dokonał ks. Jan Matysek z którym Edmund chodził do jednej klasy w Liceum im .Mickiewicza w Rudzie

 

 

 

 

Marcin z Orzegowa

 

 

Orzegów powstał prawdopodobnie w okresie odbudowy, po napadzie Tatarów na Śląsk w 1259 roku. Najstarsza udokumentowana wzmianka 0 miejscowości pochodzi z 25 stycznia 1305 roku. Informacja dotyczy transakcji handlowej na dworze księcia bytomskiego Kazimierza świadkiem której jak podają źródła był  rycerz Marcin z Orzegowa  (Martino de Osegow)

Kolejna wzmianka została zanotowana  w dokumencie sprzedaży księcia bytomskiego Siemowita  z 25 maja 1313 roku .Świadkiem sprzedaży był ponownie  Marcin z Orzegowa ,Piotr z Paniowa i Andrzej ze Świętochłowic .Ten sam świadek Marcin wystąpił na dokumencie  księcia bytomsko-kozielskiego Władysława z dnia 13 kwietnia 1338 roku

 

 

 

 

 

 

Galeria ,,Z orzegowską faną przez świat ” staje się coraz bogatsza. W tej chwili wiele zdjęć z orzegowską flagą już w niej się  nie mieści,choć  skrzętnie gromadzone są one  w stworzonym w tym celu  archiwum.

Obfitość tego rodzaju  ujęć powoduje, że do galerii trafiają już  tylko te najbardziej interesujące, czasem zdjęcia w jakiś sposób  unikatowe ,wyjątkowe ,często nie do powtórzenia. Taki dobór zdjęć do galerii  zawsze będzie subiektywny i dyskusyjny. Trzeba też na wszystko patrzeć z przymrużeniem oka. Można stosować tu różne kryteria ,a i tak każdy może je postrzegać inaczej.

Takie jak to jednak zdjęcie do galerii trafia bezdyskusyjnie. Kenijka z faną orzegowską to jest coś 😊

 

 

 

Krystian Friedek z orzegowską faną w Mombasa drugim co do wielkości mieście w Kenii.

Kenia to 28 państwo ,do którego zawitała orzegowska fana.Samo zdjęcie i egzotyczne i ciekawe, stąd należy mu się należne miejsce w Galerii,,Z orzegowską faną przez świat „

 

 

Galeria ,,Z  orzegowską faną  przez świat „

wejdź tu 

 

 

 

 

Dawny Orzegów na fotografii 32

To jedno z nielicznych  takich ujęć tego fragmentu obecnej ulicy K.A.Hlonda wtedy ulicy Kościelnej.  Zdjęcie z okresu przedwojennego, jak widać z zabudową do dziś nie zmienioną. Łatwo w tym przypadku określić z jakich lat pochodzi to zdjęcie.Widoczny z lewej strony pomnik poświęcony powstańcom orzegowskim poległym w III Powstaniach Śląskich został odsłonięty 2 maja 1937 roku .Wraz z nastaniem II Wojny Światowej zlikwidowany  został przez okupanta.

 

 

 

 

Zdjęcie z kalendarza

Okres lat 60 to czas wielkich przeobrażeń Orzegowa.Społeczeństwo Orzegowa masowo brało wtedy udział w czynach społecznych, które w tamtej dekadzie diametralnie odmieniły naszą dzielnicę. Czyny te były wówczas  utrwalane na fotografiach, z których utworzono całkiem pokaźną  ilość albumów .Mimo ,że można się w nich dopatrzeć pewnego charakteru propagandowego, to mimo wszystko stały się one cennym  dokumentem tamtych czasów.

Zdjęć  z tamtego okresu o takiej tematyce są niezliczone ilości.Nic dziwnego,że stały się one doskonałym materiałem wykorzystywanym  niemal co roku do orzegowskich kalendarzy.

 

 

 

Zdjęcie tygodnia 

Przyszła wreszcie długo oczekiwana wiosna.Jeżeli ktoś wybierając się na spacer chciałby gdzieś poszukać pierwszych symptomów jej nadejścia to na zrewitalizowanych Plantach Orzegowskich musi w oczy się rzucić  polana  z niezwykłym bogactwem wiosennych kwiatów zwłaszcza krokusów.
Zarówno planty jak i sąsiadujący z nimi Park Młodzieży na jesień przeszły gruntowne zmiany.Oprócz wyremontowanych alejek, nowych klombów, ławek  latarni i koszy  na największą uwagę zasługują liczne nasadzenia  roślin począwszy od drobnych roślin ozdobnych , kwiatów ,krzewów po nowe drzewka, które w wielu przypadkach zastąpiły usunięte wiekowe zagrażające bezpieczeństwu topole.

Teraz z tygodnia na tydzień będziemy obserwować jak przyroda budząc się do życia wyeksponuje nam efekty rewitalizacji tych parków.

 

 

 

Orzegowski sport na starej fotografii 8

W poprzednim wydaniu prezentowane były zdjęcia stadionu KS 27 Orzegów. Boisko, puste betonowe trybuny , zaplecze. Żadnym kwiecistym opisem nie sposób było oddać  klimatu tego obiektu. Tym razem, prezentowane  zdjęcia nie potrzebują  jakiegokolwiek opisu .Są wymowne same w sobie.Choć też , ten , który nigdy nie bywał na tym stadionie i tak nie pojmie  magii tego kameralnego obiektu.

 

To niebywałe jak  wysoko  do piłki  wybił się Oskar Gawron .

Frekwencja jak na tak małą dzielnicę była zawsze u nas   na całkiem niezłym poziomie i to na prawie każdym meczu.I nie były   dla tych przybyłych w to miejsce  tylko jakby ktoś pomyślał 2 godziny spędzone na stadionie. Mecze seniorów poprzedzały zawsze mecze juniorów, które też każdy chętnie oglądał..Poza tym po meczu wszystkie drogi wiodły …. nie! nie  do domu  ale do ,,Górniczej ” ,,Zagłoby ” czy ,,Gondolesa „, no chyba ,że ktoś był młokosem  to wtedy   miał w obowiązku jedynie zapamiętać gdzie udał się jego fater , by ewentualnie wiedzieć gdzie po niego iść w sytuacji gdy matka uznała, że jej małżonek się  mocno zapomniał.

 

 

 

Sympatycznie się takie zdjęcia ogląda. Oprawa meczu ligi okręgowej.A jak? Trampkarze wyprowadzają i witają się ze swoimi starszymi kolegami. Też widzimy po tym co ci chłopcy mają na nogach , skąd się wywodzi nazwa trampkarz.

 

 

 

Ze sportu 

 

Na Burloch Arenie  odbyła się w sobotę  kolejna runda Mistrzostw Polski Rugby 7 kobiet. Diablice Rugby Ruda Śląska zajęły w Ekstralidze czwarte miejsce, ale dzielnie walczyły i to liczy się najbardziej !