Historia Burlocha
Podsumowanie

Przez ostatnie 22 tygodnie  w każdy sobotni wieczór   ukazywały się  kolejne odsłony historii Burlocha. Próbowałem ją przybliżyć w tym miejscu  z  świadomością ,że może ona być niepełna.
Mimo to podjąłem się jej opublikowania  z kilku względów.
Interesuję się historią Orzegowa, od wielu lat  prowadząc   portal internetowy poświęcony tej dzielnicy, udało mi się uzbierać    całe bogactwo fotografii z tego miejsca. Jako wieloletni    członek Towarzystwa Miłośników Orzegowa ,   mam stały  dostęp do wielu gromadzonych przez nas materiałów.
Już od dziecka, a więc w czasach kiedy z powodzeniem funkcjonował u nas KS 27 Orzegów pasjonowałem się sportem pod każdą jego postacią,a ten w wymiarze lokalnym był mi szczególnie bliski. Na tyle,że w 2018 roku wspólnie z Ernestem Talagą i Krzysztofem Gołąbem  wspólnie wydaliśmy książkę ,,Historia KS 27 Orzegów”Wcześniej w 2016 roku na przestrzeni 12 miesięcy brałem aktywny udział w organizacji Roku Sportu Orzegowskiego. Wtedy to miejsce stało mi się jeszcze bardziej bliskie.

Po liczbie wejść na publikowane tu kolejne odcinki historii Burlocha można wnioskować, że wielu zaglądających w to miejsce chętnie z niektórymi wątkami chciało się zapoznać. Z jednej strony nie mogłem mieć  wcześniej przekonania, że uda się tą historią kogoś zainteresować, ale też  zdawałem sobie sprawę, że już same fotografie, szczególnie  z tych odleglejszych czasów, często  nigdzie nie publikowane powinny  być odebrane z ciekawością.

A sama historia? Taki obiekt zasługuje by ją mieć i by z nią zapoznawać innych. Tak wiele przeobrażeń tego miejsca nastąpiło w przeszłości , tak wiele tu odbyło się   fantastycznych wydarzeń, przewinęło się  tylu znaczących  sportowych postaci ,że kiedyś trzeba było ją w taki czy inny sposób przedstawić. W takich przypadkach zawsze siebie tłumaczę w ten sposób .Wiem ,że ktoś , by to zrobił lepiej ,ciekawiej ….tyle,że nie robi, a czas ucieka. Późnej  się już nie będzie kogo popytać.

Ta historia się wciąż pisze,choć można powiedzieć, że dobrnęła do pewnego stabilnego, komfortowego momentu  i raczej  jeżeli chodzi o sam obiekt nie należy oczekiwać w najbliższym czasie jakichś poważniejszych  zmian. Na pewno jednak z kolei   dysponując takim obiektem  należy przypuszczać, że karty tej najnowszej historii będą się wypełniać wciąż następnymi godnymi uwagi wydarzeniami.

W każdej historii przewijają się nazwiska , które w jakiś znaczący sposób miały wpływ na jej przebieg. Tak jak nie dało się tu pominąć osoby Maksymiliana Chroboka, który jako dyrektor kopalni ,,Karol”  w dekadzie lat 60. dokonał rewolucyjnych wręcz przeobrażeń całej naszej dzielnicy , w tym stworzenia kompleksu sportowo-rekreacyjnego na Burlochu , tak nie da się nie zatrzymać przy nazwisku ś.p. Grażyny Dziedzic dla której modernizacja tego obiektu stała się od początku ,,oczkiem w głowie” Jeszcze raz warto przypomnieć ,że idea powstania tego obiektu narodziłą się  w wyniku konsultacji  p.prezydent z tutejszym środowiskiem sportowym .O oddolnych inicjatywach z reguły się zawsze dużo mówi ,a rzadko się je wdraża w życie .Tu zatrybiło ! dzięki czemu po dziś dzień o tej inwestycji mówi się ,że był to przysłowiowy  strzał w dziesiątkę.

Czas sprawowania władzy w mieście przez Grażynę Dziedzic, dla Orzegowa był okresem wyjątkowym. Po wielu latach zapomnienia  i postępującej degradacji, ktoś w końcu przypomniał sobie o naszej dzielnicy. W polityce liczy się skuteczność, a  nie  styl,  a tym bardziej  obietnice bez pokrycia. Stadion Burloch Areny , Centrum Inicjatyw Społecznych, Zrewitalizowane centrum Orzegowa z rynkiem  czy  przekazany do użytku  piękny Park  – wcześniejszy zdegradowany nieużytek po dawnej koksowni, to sztandarowe dokonania Grażyny Dziedzic i jej ekipy, za które musimy być wdzięczni .

Ś.p. Grażyna Dziedzic pokochała to miejsce , często je odwiedzała ,aktywnie spędzając tam swój wolny  czas.

 Pomysł,żeby obiekt Burloch Areny nazwać  imieniem   Grażyny Dziedzic był  tak trafiony jak trafiony był pomysł utworzenia takiego obiektu.

Od 8 marca 2023 roku obiekt sportowy Burloch Arena nosi imię Grażyny Dziedzic .Tego dnia w obecności władz miejskich, wielu zaproszonych gości,organizacji i mieszkańców miasta odbyło się uroczyste odsłonięcie tablicy upamiętniającej postać zmarłej w 2022 roku  pani prezydent Rudy Śląskiej  Grażyny Dziedzic.

Korzystając z okazji,że po raz ostatni mam okazję zabrać tu głos:

Dbajmy o to miejsce i szanujmy je  jak tylko możemy! Nie pozwalajmy na zachowania, które niestety są nagminne i niedopuszczalne  młodzieży, która nie ma jeszcze pojęcia o życiu, nie potrafi docenić tego, że ten obiekt został stworzony z myślą o nich. Nie pomyśli ,że  łuski dłubanego przez nich  słonecznika zaśmiecające murawę boiska , ktoś musi po nich posprzątać, nie chce im się wrzucić pustej butelki z której pili do kosza. Przeklinają nie przejmując się ,że wokół przebywa  wiele rodzin z małymi dziećmi. Nie widzą nic złego  w tym,że jeżdżą rowerem po murawie czy nawet po torze rolkarskim , gdzie rowerem jeździć nie wolno. O innych jeszcze dużo głupszych zachowaniach nie wspominając .

Wydawać by się mogło nawet,że  zamieszczanie  na tablicy regulaminowej czy tablicy świetlnej pewnych  elementarnych zasad korzystania z obiektu  jest niekonieczne .

Rzeczywistość jednak  niestety pokazuje jak wielu młodych ludzi za nic ma przestrzeganie porządku na naszym obiekcie .
W krew powinno wejść każdemu kto spoczywa  na murawie , czy na boisku pod dachem  najczęściej z komórkami , dłubiąc przy tym słonecznik ,że  znajdują się na boisku przeznaczonym wyłącznie dla osób , które chcą tam w jakiś aktywny sposób  spędzać swój czas. Jest wystarczająco dużo miejsc siedzących poza boiskiem  by tam iść odpocząć.

Żaden regulamin nie pomoże, jak  niektórzy użytkownicy Burloch Areny  sami nie dostosują się,  na szczęście do  znaczącej większości ze swym zachowaniem i właściwym korzystaniem z obiektów Burloch Areny.

Jerzy Porada