Spektakularne wydarzenia na obiektach Burlocha

Dotychczas  prezentowane materiały dotyczyły  historii Burlocha  sięgającej do roku 2014 , do momentu przekazania do użytku zmodernizowanego stadionu funkcjonującego już od tamtego czasu pod nazwą Burloch Arena. Przedstawiając  więc  tu te najgłośniejsze, najbardziej spektakularne i zapadające na długo w pamięci  wydarzenia, które miały miejsce w przeszłości  na stadionie,  nie są brane pod uwagę te, które nastąpiły już po  jego modernizacji. O nich przyjdzie pora  wspomnieć  nieco później.

Wyjątkowo jako pierwsze przywołane  zostanie to, które zarazem było ostatnim tego rodzaju tak ważnym  wydarzeniem, po którym wkrótce potem  na obiekt Burlocha wjechały koparki i zaczęła się szeroko zakrojona przebudowa mocno wysłużonego już wtedy  stadionu.

 

 

Plakaty jakie z początkiem sierpnia 2013 roku  zupełnie niespodziewanie pojawiły się na mieście, stały się przyjemnym zaskoczeniem dla wielu z nas. Co prawda  w odległej przeszłości gościliśmy już u siebie niemniej sławnych jak na tamte czasy wykonawców, ale było to tak dawno ,że mało kto o tym mógł jeszcze  pamiętać.

Na estradowych deskach sceny  na sali u ,,Smerczka ‘’w latach 50 i 60 tych występowały gwiazdy z najwyższej półki polskiej muzyki rozrywkowej. Gościli u nas m.in. tacy artyści jak Zbigniew Kurtycz i Barbara Dunin, Janusz Gniatkowski, Marta Mirska, Maria Koterbska,Mieczysław Wojnicki Jan Danek , Ada Balikowska ,Natasza Zylska, orkiestra Waldemara Kazaneckiego,Jerzy Połomski, Tercet Egzotyczny.
Młodszemu pokoleniu nazwiska może dziś już niewiele mówiące, wtedy jednak była to absolutna czołówka polskiej estrady.

Krzysztof Krawczyk i Patrycja Markowska w Orzegowie ! Ta wieść lotem błyskawicy rozniosła się po całym mieście i okolicy.

Nie mogło dziwić, że w dniu koncertu   Burloch wypełniony był niemal po brzegi.

 

 

 

 

 

 

 

Nigdy wcześniej  nie było tu takiej dużej  sceny, z tak profesjonalnym  oświetleniem, nagłośnieniem, licznymi efektami specjalnymi, z ogromnym telebimem, a przede wszystkim  z mega gwiazdami polskiej muzyki rozrywkowej. Dopisała pogoda, nie zawiedli artyści. Koncert Lata z Radiem  zapisał się  na trwałe w pamięci każdemu kto miał okazję w nim uczestniczyć.

 Burloch tamtego dnia odwiedziły niezliczone tłumy mieszkańców, również tych z innych dzielnic  i miast.

 

Krzysztof Krawczyk

Patrycja Markowska

 

 

Gdyby przyszło wymienić takie jedno z wielu tych najbardziej atrakcyjnych  i przyciągających największą liczbę osób na stadion wydarzeń, to na pewno tamten koncert Lata z Radiem był tym najgłośniejszym, przez wielu też wciąż z przyjemnością wspominanym widowiskiem.

Czy jednak to wtedy na Burlochu była największa frekwencja ? To wcale nie jest takie pewne. Fakt,że pojawiły się wówczas tu tłumy, ale tak właściwie nikt nie był w stanie podać jak wiele w tym miejscu przebywało wtedy  osób.

***

Taką liczbę natomiast podano w związku z inną mającą  tu miejsce dużo lat wcześniej imprezą, choć rzecz jasna trudno by było sprawdzić wiarygodność tej informacji.

 

 

W 1966 roku z inicjatywy kop.Karol i kop Paweł na obiektach Burlocha odbył się Turniej Dzielnic. Pomysł zaczerpnięto z niezwykle popularnego w tamtym czasie programu telewizyjnego ,,Turniej Miast ”
W pasjonującej rywalizacji Goduli i Orzegowa udział wzięło  400 uczestników ! , a ich zmagania obserwowało aż 10 tysięcy widzów.
Konkurencje były niezwykle ciekawe, a do tego mocno zróżnicowane. Obok tych  typowo sportowych jak mecze siatkówki, koszykówki , piłki nożnej, biegu terenowego na 1000m, czy rozgrywek skatowych i szachowych   odbywało się wiele innych, często bardzo wymyślnych konkurencji.
Hodowcy  z Orzegowa i Goduli  wysłali swe  gołębie aż do Lublińca , by emocjonować się ich jak najszybszym powrotem w dniu turnieju , do rąk ich  właścicieli. Dwie czteroosobowe ekipy  wędkarzy zaś , miało godzinę na to by ze stawu przy kąpielisku wyłowić jak największą liczbę ryb. W ramach rywalizacji przedstawiciele obydwu dzielnic przygotowali pod ocenę wystawę inwentarza.
Nie mogło zabraknąć sztandarowych konkurencji na tego rodzaju turniejach , przerzynania stempli drewnianych piłą na czas  i przeciągania liny.

Stosowna komisja sędziowska bacznie  przyglądała się poczynaniom rywalizujących ze sobą ekip i po każdej z konkurencji przyznawała należne punkty. Na przygotowanej specjalnej tablicy na bieżąco nanoszono punktację. Ostatecznie co w tej przedniej zabawie nie było być może aż tak istotne zwyciężył …Orzegów .Po godzinie 21 rozpoczęła się zabawa taneczna podczas której  wyświetlono  relację filmową z tego całodniowego wydarzenia. Na taśmie  filmowej jego przebieg utrwalił pracownik kop.Karol , orzegowianin p.Gładysz .Tak swoją drogą ciekawe czy taśma z tym nagraniem , gdzieś jeszcze przetrwała. Trzeba tu też wspomnieć,że takich nagrań z okresu czynów społecznych lat 60. p.Gładysz miał w swoim dorobku znacznie więcej.(Ktokolwiek coś wie w tej sprawie?)

***

,,Telewizjada” w Orzegowie

O wydarzeniu tym szeroko rozpisywała się prasa.W 12 lat później  na Burloch zawitała Telewizja Polska. Nasz obiekt po raz kolejny dostał swoje medialne ,,5 minut”

 

W niedzielne przedpołudnie w ośrodku sportowym na Burlochu pojawiło się ok.2 tys.osób  by uczestniczyć w imprezie rekreacyjnej  zorganizowanej przez Miejską Radę Koordynacyjną  ognisk TKKKF przy współudziale wielu innych organizacji miejskich oraz Rudzkiej Spółddzielni Mieszkaniowej.Opisany  w artykule Gońca Górnośląskiego  przebieg zmagań sportowo-rekreacyjnych naszych mieszkańców mogła oglądać na 1 programie TVP cała telewizyjna Polska.

***

 

O czym wspomniano w poprzednim wydaniu  historii Burlocha nawiązującej do tego co działo się na  tutejszym boisku, to żadna inna dyscyplina  sportowa  nie brylowała  tu  tak jak piłka nożna. Często oprócz drużyny Zrywu z boiska korzystały szkoły i zakłady pracy  organizując różne turnieje, a czasem odbywały się tu  zwykłe mecze towarzyskie, czy jak kto woli ,,wety” najczęściej  w formie  ,,nasz plac na wasz plac”  Grali tu też  oldboje m.in Szombierek z kilkoma byłymi pierwszoligowcami w składzie.
Wbrew pozorom to w tych odleglejszych czasach  różnego rodzaju boisk nawet tych podwórkowych było  u nas więcej niż teraz, to po pierwsze.Po drugie i to potwierdzi każdy, kto ma już odpowiedni  wiek ,że kiedyś w piłkę grał  niemal każdy,  grano  gdzie się dało i   do późnego wieczora. To się już nie wróci.

***

Jak długo sięgnąć pamięcią, na Burlochu urządzano różne festyny i przeprowadzano    wiele innych masowych plenerowych wydarzeń. Do tych  najbardziej pamiętnych należałoby zaliczyć dwa  zorganizowane z dużym rozmachem festyny uświetniające jubileuszowy rok 700 lecia Orzegowa.W obydwu uczestniczyli czołowi wykonawcy śląskiej estrady, było mnóstwo atrakcji z pokazem sztucznych ogni włącznie, a wszystko to  miało miejsce przy udziale  ogromnej liczby  naszej orzegowskiej społeczności .

 

Mirosław Szołtysek i Wesołe Trio  podczas festynu jubileuszowego 2005 r.

 

 

O tych festynach, które w tym przypadku  były jednymi z wielu punktów całorocznego programu imprez przygotowanych na okoliczność 700 lecia Orzegowa należy tu wspomnieć też dlatego, że o czym dziś nawet może mało kto pamięta, to wtedy w tamtym właśnie czasie po trwającym już ponad 20 letnim  procesie  degradacji naszej dzielnicy gdzie wszystko szło w złym kierunku , gdzie pozbawieni ostatecznie zostaliśmy tak ważnych dla nas obiektów jak Dom Kultury czy kąpielisko, zebrała się grupa orzegowian wspartych byłymi mieszkańcami od lat mieszkającymi w Niemczech,utworzono Komitet Organizacyjny Obchodów 700 lecia Orzegowa.  Opracowano cały wachlarz zróżnicowanych tematycznie wydarzeń. Obudziło się  i mocno uaktywniło społeczeństwo, nawiązanych zostało   wiele ścisłych, pożytecznych dla naszej dzielnicy  kontaktów.
Orzegów dostał wiatr w plecy, a grupa  zapaleńców zaangażowanych w organizację jubileuszowych imprez jak się okazało stała się zalążkiem  powstałego, do dziś prężnie działającego na rzecz swojej dzielnicy Towarzystwa Miłośników Orzegowa .

Nie dało się tego wątku w tym miejscu  pominąć, bo nie przeceniając nadto pewnych zasług czy wpływów , to mimo wszystko  był  to wtedy  pewien znaczący impuls i wyraźny sygnał ,że nasza dzielnica po latach zapomnienia oczekuje z pomocą Miasta powrotu do dawnej świetności.
Jak się też okaże TMO już w tej najnowszej historii Burlocha nieraz odcisnęło w niej swój jakiś ślad. Skoro o tym wspominam, to wypada  przy okazji powiedzieć, że gdyby nie zgromadzone materiały  przez sekcję historyczną tego stowarzyszenia, to  prawdopodobnie prezentowana tu historia Burlocha by się  nigdy nie ukazała.

***

Wspominając o tych kilku masowych wydarzeniach na Burlochu trzeba też przypomnieć, że przez kilka lat  w ostatnią odpustową niedzielę września na Burlochu pojawiał się bogato wyposażony lunapark z licznymi atrakcjami dla najmłodszych.Tego dnia wyjątkowo miejsce to było oblężone.

 

 

 

za tydzień :,,Każdy stadion ma swoją legendę”

 

*******************

Jerzy Porada

* Materiały, które są wykorzystane do opracowania historii Burlocha, z różnych względów mogą być niepełne, nieścisłe lub niezgodne z  niektórymi faktami. Nie wszystkie informacje tu zawarte można  zweryfikować. Nie zawsze źródła, z których pochodzą, są gwarancją, że  ich przekaz jest  w stu procentach wiarygodny.
W tym miejscu  zachęcam wszystkich  do kontaktu ze mną  w przypadku, gdy ktoś będzie  w stanie uzupełnić niektóre  opisywane wątki o swoje uwagi oparte na wiedzy  własnej lub zaczerpniętej z pewnych źródeł. 
Publikacje w internecie mają tę zaletę, że można na bieżąco je prostować i uzupełniać o nowe pozyskiwane informacje.
* Większość prezentowanych tu zdjęć jest własnością Towarzystwa Miłośników Orzegowa